Całe USA sterowane przez jakiś system, którym można zmieniać światła na ulicy, zadzwonić do kogoś używając komórki przypadkowej osoby, wyświetlać dowolne komunikaty, wykoleić metro itd. Powinno być podane, ze to totalne science fiction, a nie żaden thriller. Nie rozumiem tak wysokiej oceny, no chyba, ze ktoś lubi takie bzdury. Jedyny plus to nirzłe poscigi.