totalne nieporozumienie, w dodatku niskobudzetowe, jeden z największych gniotów w historii kina,nic w tym nie ma , szarancza jak jakaś latająca maskotka, wątek z aranbami tak głupi,że lałem ze śmiechu, Pazuzu wymiata hahahahahahah, wszystko w studiu , niebo namalowane na jakimś kartonie, budynki ze styropianu,