"Egzorcysta" - każdy wielbiciel, czy hobbysta kina zna ten tytuł. Jest uważany za jeden z najlepszych horrorów w dziejach filmu i właściwie to prawda. Ma niesamowity klimat, kilka scen naprawdę zapadających w pamięć(a sceny egzorcyzmów z pewnością pamięta każdy, kto oglądał). Od znakomitego aktorstwa do reżyserii, film błyszczy profesjonalizmem. Same efekty są naprawdę dobre, jak na late 70. Jedyne do czego można się przyczepić, to nieco wolno rozwijająca się akcja. Pod koniec nie ma rady - po prostu nie da się odczepić oczu od ekranu, ponieważ widz jest niemalże pod stanem hipnozy:). Polecam ten film, bo mi się podobał i oczywiście pozycja obowiązkowa dla maniaków horroru - klasyk horroru i nie tylko.