naprawde obejrzalem kilka filmow w swoim krotkim 23-letnim zyciu, pare horrorow tez obejrzalem ale nie pamiatam zeby ktorykolwiek inny tak mnie rozwalil jak ten.... ale nie wiem jak Wy ale najbardziej wstrzasajacy moment to dla mnie... napisy koncowe, kiedy juz zaczalem powracac do zycia a tu nagle slysze..... Tubular bells Oldfielda..... porazilo mnie, zwlaszcza ze ogladalem w nocy. nie mozna tu bylo dac lepszego podkladu..... GENIALNE!!