He, fanem Regan nie jestem, bo tak jakbym wielbił Pazuzu, ale co tam - ważne że film jest najlepszy w swojej klasie! Ja oglądałme go będąc mniej więcej w Twoim wieku (teraz mam prawie 19) i całkowicie rozumiem co to znaczy. Produkcja ewidentnie od 18 lat, a dla niektórych całkowicie zakzana! Sam interesowałem się tym filmem, posiadam oryginał na kasecie vhs, oglądałem wersje reżyserską i nawet pisałem o nim na maturzez z angielskiego (temat: 'napisz recenzje filmu, o którym możesz powiedzieć ze zmienił twoje życie'). Ten ma w sobie coś, czego nie posiada żadan inna produkcja. A scena masturbacji krzyżem po dziś dzień chodzi mi po głowie kazdego wieczoru.