Treść jak treść; może trochę banalna, jednak panujący nastrój (zjęcia!, kolory!)rekompensuje wszystko z nawiązką. Kolana uginają się pod tobą po wyjściu z kina i nie wiesz do końca, czy to von Trier jest chory psychicznie, czy może jednak z tobą jest coś nie tak!
Wniosek z filmu: Europa tonie, a ty razem z nią!