jak dla mnie film po prostu wtórny (mean girls,2004), aktorstwo na poziomie co najwyżej miernym. Nie wiem jak są wybierane "aktorki" do filmów takich jak ten. Ociera się o potworny banał. Jednak widocznie jest jakaś grupa docelowa dla której tworzy się takie produkcje.
szczerze nie polecam, 2/10, bo film niczego, absolutnie niczego nie wnosi. BTW nie ma pojęcia skąd tak wysoka średnia.
Jak człowiek przymknie oczy na banalność fabuły i oczywistą głupotę (bo jak film o problemach bogatych 12-latek może być inteligentny?) to mozna się przy nim nieźle bawić. Wg mnie "Mean girls" był gorszy.
Na dodatek oglądanie filmu umila ta estetyczna przyjemność z podziwiania scenerii - bo domy i wnętrza naprawdę zachwycają.