Wczoraj byłam w bibliotece i wypożyczyłam tę książkę.Tytuł wydał mi się dobry,bo lubię czytać fantastykę.Ta książka była wspaniała.Coś w stylu Władcy Pierścieni,Harrego Pottera,czy Opowieści z Narnii.Była tak wspaniała,że przeczytałam ją w ciągu jednego dnia w osiem godzin.Gdy zaczęłam ją czytać,to już nie mogłam przestać,tak mnie wciągneła...
A na koniec to nawet się popłakałam...Ale najgorsze jest to,że znowu nie mam co czytać...Muszę iść znowu do biblioteki...