Niestety, w filmie zmarnowano ciekawy pomysł, jakim jest - przynajmniej tak jak ja to rozumiem - przedstawienie jakiegoś tajemniczego "drugiego oblicza" Disneylandu.
Punktem kulminacyjnym, do którego zmierza cała fabuła, wyraźnie zdaje się być moment, kiedy bohater trafia do tajnego laboratorium pod Disneylandem, gdzie prowadzone są jakieś dziwne eksperymenty na odwiedzających ten park rozrywki (dlaczego prowadzi je akurat firma Siemens?). W tym momencie należałoby się spodziewać jakiegoś wyjaśnienia wcześniejszych dziwnych zdarzeń (np. halucynacji), które przydarzyły się bohaterowi, tymczasem figa z makiem - szybko następuje ucieczka bohatera z laboratorium, po której ten wątek już nie powraca. A jest to potencjał na naprawdę dobre s-f / horror / kryminał/sensację, w zależności od sposobu potraktowania tematu.
Poza głównym pytaniem - co to były za eksperymenty i dlaczego akurat bohater był takim ważnym obiektem dla nich (naukowiec w laboratorium, jak się później okazuje, robot, mówi przecież bohaterowi, że specjalnie został tam sprowadzony i specjalnie na niego czekali) - jest jeszcze sporo innych, niewyjaśnionych wątków:
1) Rola szefa bohatera w całej historii - jego dziwne wypowiedzi podczas rozmowy telefonicznej otwierającej film, jak również to, że naukowiec mówi, ze szef powinien mu przekazać, aby przyszedł z synem, wyraźnie wskazują na to, że ma z tym coś wspólnego
2) Rola "księżniczki", która uwiodła bohatera wcześniej podczas wycieczki po Disneylandzie - czy działa ona na rzecz ludzi z laboratorium, na rzecz ludzi z Disneylandu, o których naukowiec mówił, że chcą wpływać na umysły (powiedział przecież, że "oni", tzn. Disneyland, nie mają pojęcia o istnieniu laboratorium, które śledzi ich działania zmierzające do kontroli umysłów), czy też zupełnie na własną rękę? Jakie ma zamierzenia wobec bohatera w każdym z tych trzech przypadków? A może w ogóle jest jego halucynacją, tak jak wiele innych rzeczy, które widział w Disneylandzie?
3) O co chodzi z porywaniem dzieci przez "księżniczkę"? - mówiła, że robiła to wielokrotnie i "zawsze zwraca je z powrotem"
4) Rola Francuzek - znowu, naukowiec z laboratorium mówiąc o tym, że "oni" nie wiedzą o istnieniu laboratorium dodaje, ze wyjątkiem są Francuzki i że są one "bardzo groźne". Znowu, jakie są ich zamierzenia wobec bohatera i dlaczego?
5) Dlaczego jedna z Francuzek pod koniec filmu tak bardzo nalegała na to, aby bohater poszedł z nimi, a kiedy ten odmówił, opluła go? Czy zaraziła go w ten sposób chorobą, na którą potem zmarł? Dlaczego? A co by się stało, gdyby poszedł z nimi?
6) Wreszcie dlaczego zniszczony naukowiec-robot mówi bohaterowi, ze "chciał mu pomóc"? Od czego, albo od kogo chciał go uchronić? Czy od tej śmierci, która ostatecznie go spotkała? Jeżeli tak, to kto chciał jego śmierci i dlaczego?
Dużo niewyjaśnionych pytań... szkoda...