spodziewalam sie krwawej jatki w parku rozrywki, zamiast tego kryzys weku sredniego pewnego zwolnionego z pracy i sfrustrowanego seksualnie mezczyzny z dwojka dzieci i marudna zona..jedyna krew na ekranie to z jego duzego palca u nogi i rozbitego kolana corki..za to duzo cyckow (przepraszam Panowie) czyli nie masz pomyslu na kolejne sceny daj cycki
akurat na rozmiar nie narzekam, dziekuje za troske :) Po Twoim wpisie wnioskuje ze wolisz golizne na ekranie bo w prawdziwym zyciu odczuwasz jej niedosyt :) poza tym kazdy ma prawo miec wlasne zdanie i wyrazac je w sposob kulturalny w komenarzach, jesli sie ze mna nie zgadzasz w kwestii obejrzanego filmu prosze uzasadnij w sposob logiczny zamiast zalosnie probowac mnie obrazic chlopaczku
1.Golizny to w tym filmie to akurat było co kot napłakał.
2.Rozmiar czego? rozmiar pomysłów?
3.Nie będę dyskutował z kimś kto oskarża twórcę filmu o brak pomysłu, a sam go nie ma by zrozumieć film i jeszcze domaga się kultury w "komenarzach".
4.Gówno kogo obchodzi czego się spodziewałeś, napisz do Bravo.
5."chlopaczku" - żałosne, wybacz że nie odpowiem na twoim poziomie, ale nie chodziłem do gimnazjum.