Film słaby. Nawet efekty specjalne które zwykle ratują mierne filmy nie robią wrażenia. Czułem się tak jak uczeń który musi się patrzeć na lekcjach polskiego na recytujących wiersz uczniów, którzy najzwyczajniej świeci odbębnili to co im Pani nauczycielka nakazała. Tu mam wrażenie że producent zebrał ekipę i powiedział zbierzmy fajnych aktorów, weźmy biblie i coś zagramy a kilka milinów i tak przyjdzie. Hej. No i powstało to dzieło.