pamietam, że gdy oglądałem ten film pierwszym razem(a było to jakiś czas temu), zrobił on na mnie ogromne wrażenie... nie byłem wtedy jeszcze takim wielkim kinomaniakiem, i moj gust był, powiedzmy troche odmienny od obecnego...ale jak dziś pamiętam ten film...od tamtej pory De Niro stal się jednym z moich ulubionych aktorów, a do dzisiaj uważam rolę Snipesa za jedna z najlepszych w jego karierze. Niedawno oglądałem go kolejny raz, i dalej robi ogromne wrażenie...