PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32049}

Fanatyk

The Believer
7,4 114 931
ocen
7,4 10 1 114931
7,4 21
ocen krytyków
Fanatyk
powrót do forum filmu Fanatyk

Am Jisrael chaj!

ocenił(a) film na 10

Film wart polecenia! Szczególnie dla zainteresowanych tematyką. Chętnie podyskutuje z kimś o Fanatyku, bo jest to jeden z niewielu filmów, o którym można mówic i to dużo. ///no a a zakończenie jest świetne!!!

ocenił(a) film na 9
Mistyfikacja

'Keep the Faith'
'Fanatyk' to film który dogłębnie wstrząsa, porusza do granic możliwości i zdecydowanie pozostawia bez łatwych odpowiedzi.
Nie ma bowiem prostych, jednoznacznych wyznaczników jeśli chodzi o granicę kiedy wiara przeradza się w fanatyzm, ani kiedy wrogość ustępuje miejsca całkowitej nienawiści i braku tolerancji. Tak samo jak nie da się do końca zdefiniować i ocenić postawy głównego bohatera filmu oraz zrozumieć motywy jego postępowania. Doskonale niejednoznaczna końcówka filmu pozwala nam po części spróbować to pojąć, z drugiej strony jednak pozostawia jeszcze więcej pytań o sens wiary i istnienie Boga.

Danny Balint tak naprawdę szukał własnej drogi, własnego sposobu wyrażenia tego co czuł, lecz wydawało mu się, że to religia w której się wychował nie ma sensu i nie pozostawia zbytnio dużo miejsca na interpretację i odmienny sposób myślenia. A Danny starał się początkowo tylko uzyskać wyjaśnienia w kwestii dręczących go pytań o prawdziwą naturę Boga, któremu zarzucał obojętność, srogość i odwrócenie się od ludzi, którzy odważyli się otwarcie Mu sprzeciwić. Wobec braku wyjaśnień i uzyskując mało satysfakcjonujące go argumenty, Danny odwraca się od wszystkich swoich korzeni. Jego bunt przeciw Bogu, szybko przeradza się w wielką nienawiść w stosunku do własnej religii a zaczyna wielka fascynacja antysemityzmem. Danny staje się więc skrajnym Fanatykiem dążącym do pozbycia się Żydów i sprawienia by ich życie zamienić w piekło. Jednocześnie jednak nie może tak do końca odrzucić wszystkiego w co wierzył i zniszczyć rzeczy bezpośrednio związanych z judaizmem. Przyjdzie jednak czas, że te wszystkie korzenie i praktyki, przed którymi tak bardzo uciekał i o których pragnął na zawsze zapomnieć pod wpływem nieoczekiwanych wydarzeń dadzą o sobie znać, przyjdzie czas, że znów zada sobie pytanie kim naprawdę jest i czy jest w stanie poradzić sobie z odkryciem swojej prawdziwej tożsamości...

Jednak dla mnie wszystkie odczucia Dannego są jak najbardziej zrozumiałe i przekonujące, tak samo jak wątpliwości, brak wiary i poczucie totalnego wyalienowania oraz odrzucenia, kiedy człowiek nie wie, kim naprawdę jest i w którą stronę zmierza jego życie, przypominające niezrozumiały ciąg nic nie znaczących zdarzeń oraz poczucie niezrozumienia, wyobcowania i szukania swojej tożsamości. To niezwykle trudny proces i tylko niektórym udaje się poznać prawdę o sobie samym, nie sprawiając przy tym bólu innym. Danny przede wszystkim czuł się outsiderem, odczuwając w sobie ogromne pokłady gniewu oraz dwóch tak przeciwstawnych, wzajemnie wykluczających się uczuć jak miłości i wszechogarniającej nienawiści, jednocześnie głęboką fascynację religią żydowską i w tym samym czasie zupełną jej negację oraz odrzucenie. Dlatego mogę spróbować wyobrazić sobie co tak naprawdę czuł, wypowiadając te wiele mówiące, kontrowersyjne słowa:

' I think we often hate and love the things that are closest to us, In some ways we hate them because we love them, because we're so vulnerable to them. And that hatred and love make sense together.'

Jednak jest rzeczą bardzo ważną, aby potrafić ostatecznie dokonać właściwego wyboru, umieść znaleźć w sobie wystarczającą ilość tolerancji i starać się wyeliminować wszystkie uprzedzenia oraz przesądy, które w naprawdę szybkim czasie mogą przerodzić się w całkowity fanatyzm, który objął już w dużej mierze współczesny świat. Pytanie tylko do czego to wszystko może doprowadzić, w którą stronę zmierza ten skrajny fanatyzm?
Za odpowiedź może posłużyć rozpoczęta właśnie przerażająca i zdecydowanie bezsensowna wojna, której konsekwencje mogą być tylko straszniejsze i bardziej destrukcyjne niż można to sobie wyobrazić. Jedno jest pewne, że cokolwiek myślimy , po którejkolwiek stronie jesteśmy i w cokolwiek wierzymy, zdecydowanie musimy się przed tym całym szaleństwem bronić, zanim najzwyczajniej w świecie będzie już za późno...


użytkownik usunięty
Mistyfikacja

dobry film
film ogólnie jest świetny, oryginalna tematyka i wogóle dobry sposób podejscia do rasizmu ale zakonczenie jest kiczowate i typowo amerykańskie ogólie film zmusza do refleksji

ocenił(a) film na 9

+ świetne zakończenie
Moim zdaniem zakończenie 'Fanatyka' jest zupełnie nieamerykańskie, na pewno nie 'kiczowate', natomiast wyjątkowo oryginalne, fascynujące i zdecydowanie zaskakujące.
Jest przede wszystkim świetnym spuentowaniem i zaakcentowaniem ukazanej w filmie prawdziwej historii szukania własnej tożsamości i religii, zmuszającym do refleksji i głębszego zastanowienia się 'czy jest tam na górze Ktoś, kto kieruje naszym losem'.
Jest także 'pytaniem do Boga ' które zawsze chcieliśmy zadać i na które pragnęliśmy uzyskać odpowiedź, jak to doskonale ujęła w swojej piosence Joan Osborne:

'If God had a name what would it be?
And would you call it to his face?
If you were faced with Him in all His glory
What would you ask if you had just one question?'




ocenił(a) film na 10

Co???
No wiesz co? Dziwię się , że uważasz, że zakończenie jest kiczowate! Śmiem przypuszczać, że go nie oglądałaś, skoro tak uważasz. Po pierwsze film kończy sie tragicznie, bo śmiercią i masz racje, gdyby to był koniec, to można uznać, że się mało postarali, no ale właśnie ta pętla w jesziwiejest bardzo refleksyjna, to jedno z lepszych zakonczeń jakie widziałam.

użytkownik usunięty
Mistyfikacja

słowo w sprawie zakonczenia
ja uwazam że to zakonczenie jest kiczowate dlatego że jest absolutnie nierealne i nie jest dla mnie istotne czy jest to petla w jesziwie czy nie (a jesli ktos uwaza że możeliwe jest żeby taki inteligentny koles zginął w tak banalny sposób to współczuje światopogladu) bez obrazy dla nikogo chce na koniec zaznaczyc że był to najlepszy film jaki widziałam ostatnimi czasy

ocenił(a) film na 9

A jednak możliwe...
i jak najbardziej realne, gdyż film został zainspirowany prawdziwą historią żyjącego w latach 60 członka Klu Klux Klanu, Daniela Burrosa, który popełnił samobójstwo, gdy prasa wyjawiła, że był Żydem.

Według mnie przedstawiając w ten sposób zakończenie 'Fanatyka' Henry Bean chciał nadać filmowi bardziej dramatyczny, desperacki wydźwięk i pokazać, jak wielkie sprzeczne emocje i demony tkwiły w umyśle Danny'ego nie pozwalając mu normalnie żyć.
Z jednej strony bowiem odczuwał ogromną, wielokrotnie udowadnianą przez siebie nienawiść w stosunku do Żydów, z drugiej natomiast ukrytą, bezgraniczną fascynację judaizmem i wszystkimi jego obrzędami. Dlatego pod wpływem tak sprzecznych uczuć, zwieszony pomiędzy dwoma jakże odrębnymi i wzajemnie się wykluczającymi światami, nie widział już dla siebie miejsca i nadziej, a tylko jeszcze bardziej pogłębiającą się frustrację i niemożność sprecyzowania wszystkich swoich emocji i jednoznacznego opowiedzenia się po którejkolwiek ze stron. Do tego stopnia, że nie widział dla siebie szansy, miejsca i nadziei oraz już nie potrafił zawrócić z obranej przez siebie drogi do zatracenia...

użytkownik usunięty
cherry

no własnie
i ten dramatyzm jest własnie kiczowaty wiem, że Daniel Burros popełnił samobójstwo po ukazaniu sie artykułu. W filmie rezyser nadał temu przesadnie dramatyczny charakter i o to własnie mi chodzi, przesadna patetycznośc jest zawsze kiczowata

ocenił(a) film na 9

Słów kilka o dramatzmie czyli dlaczego zakończenie dobre jest?
Jeśli chodzi o uznanie dramatycznego zakończenia 'Fanatyka' za 'kicz', to ja mimo wszystko uważam że było ono doskonale zobrazowane i podkreślone, potrafiąc wzbudzić silne emocje.
Dzięki tak ostremu i gwałtownemu zakończeniu możemy tylko bardziej wczuć się w położenie Danny'ego, niemalże usłyszeć jego wielki bunt oraz złość na cały świat.

Bowiem tak bardzo jak nienawidził Żydów i jak mocno wielokrotnie dawał to odczuć niszcząc wszystko związane z judaizmem, tak samo mocno chciał do końca zaakcentować wszystkie emocje które odczuwał nie potrafiąc zaakceptować własnej tożsamości, dlatego zrobił to tylko w jeden możliwy i dla niego słuszny sposób czyli najgłośniej i najbardziej wybuchowo. I zdecydowanie nie było w jego akcie nic z patetyczności, która natomiast perfekcyjnie, niemal w każdym milimetrze taśmy filmowej cechuje na przykład film Pearl
Harbor. Tam to dopiero była prawdziwa dawka ogromnej patetyczności.:)))

Z drugiej strony jednak szanuję Twoje zdanie, ale w zupełności go nie podzielam.Jednak równocześnie cieszy mnie to, że mimo odrębnych opinii odnośnie zakończenia, film do Ciebie przemówił, wzbudzając wiele różnych odczuć, w czym tkwi jego niezwykłość oraz z całą pewnością niekwestionowana wielkość.

ocenił(a) film na 10

I jeszcze...
Cieszę się, iż w rezultacie film Ci sie podobał, bo to najważniejsze, a co do tej śmierci, wiesz w końcu Hitler też był inteligentny i też nie wytrzymał, wiec się zabił. (wybacz za tak daleko idące porównanie) :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones