Fanatyk jest bardzo dobrym i potrzebnym filmem. Dobrze opowiedziany, świetnie zagrany, trzymający w napięciu.
Najważniejszą zaletą tego filmu jest rola Ryana Gosling znakomicie wcielił się w graną przez siebie postać. Zadziwiające jest to, że przy całej mojej niechęci do jego zachowania jako faszysty po prostu go polubiłam. Polubiłam postać, którą grał. Ryan świetnie i bardzo wiarygodnie pokazał rozdarcie swojego bohatera, jego walkę z samym sobą, walkę, która nie niestety mogła się inaczej zakończyć...
W rolach drugoplanowych bardzo dobrze wypadli Theresa Russell i Billy Zane. Natomiast Summer Phoenix nie zdołałą mnie do seibie przekonać.
Kolejną zaletą filmu są bardzo dobre dialogi. W filmie równie dużo się mówi jak i dzieje. Na uwagę zasługują również naprawdę bardzo dobre zdjecia, które skupiają na sobie naszą uwagę. no i muzyka potęgujaca napięcie w odpowiednich momentach.
Fanatyk jest więc filmem, którego obejrzenie polecam każdemu, nie jest to kino lekkie, łatwe i przyjemne wręcz przeciwnie to trudny obraz wymagający od widza skupienia i uwagi, skłaniający nas do wielu refleksji i przemyśleń. Jest to film, o którym nie sposób zapomnieć zaraz po wyjściu z kina...