Fantastyczna 4: Pierwsze kroki Opinie

plakat filmu Fantastyczna 4: Pierwsze kroki

Kriss_11

6

1h47 17:36-19:23; Marvel; Pedro Pascal 7, Vanessa Kirby 7; scena po napisach; Jak na Marvel to nawet da się to obejrzeć.

Michal_Aniolowski

Michał Aniołowski

6

Jest bardzo dobrze, lecz nie fantastycznie, nie podobało mi się parę rozwiązań fabularnych bo były skrótowe albo nielogiczne ale ogólnie to tak w końcu dostaliśmy udany film o fantastycznej czwórce! 6,5

get_loose

7

(7,5) Marvelowi Jetsonowie w latach 60. Marvel przełamuje klątwę Fantastycznych wrzucając nas w opowieść o sile rodziny. Realizacyjnie skok w czasie trafiony w punkt. Twórcy udanie bawią się technikalami i epoką tworząc miły dla oka klimat (czego brakowało w MCU). Charyzmatyczne kontrapunkty rozkładają się na całą rodzinkę, ale ciężko ukryć, że to Sue spaja całość i jest liderem. Drużyna ma chemię i dobrze się ją ogląda a uniwersum dostało obiecującego i godnego z komiksowym pierwowzorem złola. Zabrakło jakiegoś mocniejszego efektu wow (albo zaskoczenia), ale rodzi duże nadzieje na nadchodzący Doomsday.

Sizerekk

7

Pierwsza połowa filmu jest zaskakująco bliska klimatem staremu MCU — nie pamiętam już, kiedy ostatnio tak dobrze oglądało mi się cokolwiek z tego uniwersum i był to swego rodzaju miły powrót do przeszłości. Ogrom rzeczy "Pierwsze kroki" robią super: retrofuturyzm wypada świetnie, a dodatkowo podkreśla go cudny soundtrack. Do tego postacie, które da się polubić, Galactus ma odpowiednią prezencję i w końcu Fantastyczna Czwórka jako drużyna wypada tak, jak powinna była już dawno. Wszystko byłoby fantastycznie, gdyby tylko nie to morderczo szybkie tempo, które odbiera jakiekolwiek poczucie stawki i utrudnia emocjonalne zaangażowanie się...

SztywnyPatyk

6

spoko czwórka i najlepszy marvel od czasu thunderbolts. poskracane ponad stan, ale najistotniejsze jest to, że to film o rodzinie (zagranej jak zespół współpracowników).

Geralt90

Latarnik Popkultury

6

To najlepsza filmowa F4, która dalej nie jest... fantastyczna. Retro-stylówka i chemia między postaciami nie przyćmiła naiwności i emocjonalnego wykalkulowania.

siedem

5

Wizualnie ciekawy, reszta meh, standardowa marveloza.

Iron_Maiden

8

Jak dla mnie to jest najlepsza odsłona „Fantastic 4” szkoda tylko że nie wykorzystali w pełni Galactusa.

marin34pl

4

Kolejny generic film po to żeby promować nowe postacie. Wątki poucinane, story niczym jakiś film o kosmitach z lat 2000. Generalnie gówno straszne jedyne co ratuje ten film to właśnie postacie i estetyka, która i tak jest traktowana bardzo powierzchownie. Tegoroczny Superman pokazał, że można robić przejmujące i spójne kino superhero na bazie utartych już postaci i wykorzystać to w pełni.

Szymon Szlachta

8

🚨 Uwaga spoiler! 🚨 Wchodzę na własne ryzyko

Neo_post_GoldRush

Neo_post_GoldRush

6

Oceniam na 6,5 – prawie na 7. Nie zdradzając zbyt wiele – nie jest to arcydzieło, ale naprawdę udany film – nie chcę nawet myśleć o tym, czy to nie jest aby jedynie wypadek przy pracy. Marvel i Disney zrobili w końcu solidny film – brawo. Scenariusz w porządku, zdjęcia też [retrofuturyzm to fajny styl ;)], aktorzy nie irytują tak mocno – Pedro i surferka;) Generalnie film mi się podobał. Pomysł z kobietą-surferem? Oczywiście, że jestem na nie :P.

bishop_6

8

scenariusz wypakowany rodzinną miłością i fajnie zarysowanymi postaciami, ale 3 akt lekko kuleje

sati1989

7

Silver Surferka najlepsza ♥️

173

Mariusz Mieloch

7

Nareszcie klątwa adaptacji "Fantastycznej czwórki" została przełamana. Mam flashbacki. Kirby miała taką scenę i dostała za nią nominację do Oscara. Pascal miał podobny dylemat moralny w takim popularnym serialu.

fifi_vuitton

6

Iniemamocni tylko, że trochę gorsi :p

jorg66

6

Może jestem dziwny, ale nie przepadam za zbyt wiernymi ekranizacjami komiksów. Są wtedy zbyt dziecinne i udziwnione.#220

CharlieOsbourne

Winter Grotesque

6

Za retro-futuryzm i Galactusa.

iwogoryca

5

Pasza z peleryną jakich wiele każdego roku. Nawet na moment nie poczułem, że ktoś w tym świecie żyje

kmichalowski

Krzysztof Michalowski

7

wreszcie coś świeżego (nawet jeżeli tylko w warstwie wizualnej).

rarpol

5

Próbując ominąć origin wpada na mieliznę i już z niej nie wypływa. Nie zależy nam na tych bohaterach, bo nic o nich nie wiemy, a zupełnie nietrafiony casting na pewno w tym nie pomaga. Czegokolwiek o postaciach dowiadujemy się z dialogów, na pewno nie z ich działań, a do tego każda z nich dostaje max jedną charakterystyczną cechę. Największym plusem jest świat, wciąga sekwencja w kosmosie, urzeka Herbie i wrażenie robi Galactus. Niestety ten ostatni tylko do finału, gdzie zachowuje się jak totalny nowicjusz. O skrótach scenariuszowych nawet nie chce mi się pisać. Kontrowersyjne, ale wolę kiczowate F4 od Foxa.

patryk_abramski

Patryk Abramski

7

Nowe Fantastic four, to dla mnie prawdziwe otwarcie 6. fazy MCU, a nie serial "Ironheart"czy cokolwiek to było. Uważam, że lepiej zaczęli szóstą fazę, niż zakończyli piątą (Thunderbolts). Film świetnie oddaje klimat i oferuje akcję, jakiej od dawna brakowało. Charakteryzacja bohaterów stoi na wysokim poziomie, choć zdarzyły się drobne wpadki w proporcji ubioru do ich mocy, ale nie mają większego znaczenia, na którym teraz bym się skupiał. Były kontrowersje i dyskusje dotyczące obsady, jednak aktorzy zagrali przekonująco, a całość wypada nie tylko widowiskowo(obalenie przez Sue Galacticusa, w obronie rodziny), ale i mądrze. Marvel wreszcie przypomniał sobie, że liczy się jakość, a nie ilość. Oby tak dalej.... Moja Ocena: 7,5/10

theszymonfilipiak

theszymonfilipiak

7

Do czterech razy sztuka.

Beeshop

8

Zdecydowanie najlepsza ekranizacja F4 (poprzeczka nie była wysoko postawiona) i najlepszy Marvel ostatnich lat. Jest wielka przygoda, zabawa na Ziemi i w kosmosie, oczywiste ratowanie świata i rodziny. Galactus jest cudowny, nie można było sobie wyobrazić lepszego. Wielkie pozytywne zaskoczenie Ludzką Pochodnią - słusznie odeszli od wizerunku Johnny'ego z pierwszych komiksów. Cała obsada jest dobrze dobrana. Czuć powiew klimatu lat 60', ładnie wspominają pomniejszych złoli, historia jest dobrze poprowadzona i nie zapchana wszystkim co tylko dało się radę wcisnąć. Ależ mi to siadło. Clobberin' Time!

patrick_bateman86

6

Na Polsacie będzie. Bo o rodzinie.

Uknek

7

Przydałoby się w nim więcej oddechu ale przez Jetsonowy, mid-century świat, świetną reżyserię, Vanessę Kirby i sekwencję porodu przy czarnej dziurze jest to mój ulubiony Marvel od lat!

1
2
3
4
5

plakat filmu Sny o pociągach

Sny o pociągach

plakat filmu Frankenstein

Frankenstein

plakat filmu Obecność 4: Ostatnie namaszczenie

Obecność 4: Ostatnie namaszczenie

Zobacz popularne na VOD