W porownaniu do poprzednich produkcji o F4, ten obraz jest bardziej... fanatstyczny. Przywykliśmy juz do superbohaterow osadzonych w naszych realiach, w tym filmie jest troszke inaczej i mysle, ze to jest glowna przyczyna niepowodzenia produkcji w Box Officie. Fanom serii, film na pewno przypadnie do gustu, innym moze mniej. Ja oceniam obraz w swoim gatunku i jak na film fantasy / science-fiction nie wypada najgorzej. Minusem jest cale to wprowadzanie do histori... trwa przez okolo 80 % filmu, a pozniej 15 minutowa walka i koniec. Przez to pozostaje maly niedosyt, ale widac, ze obraz jest przedsionkiem do calej serii o superbohaterch. Efekty w porzadku, gra aktorska jak to w takich filmach - srednim poziomie.... 6/10
zgadzam się całkowicie , szkoda tylko walki która była za krótka , a do tego brakowało mi tam użycia tych mocy w innych sytuacjach . Druga część musi być lepsza a ma potencjał , mimo dobrze stworzonej postaci , to Human Torch dalej mnie drażni :P
To prawda, za długa walka, jak za długa geneza, gdyby geneza była lepsza, a walka dłuższa i Doom żył, to dałbym 8/10.
"Fanom serii, film na pewno przypadnie do gustu..." Co!? O ile wiem to właśnie fanom ten film się najbardziej nie podobał. Szczególnie przez złą obsadę i zmienienie Johnego w murzyna, przez co twórcy kompletnie olali historię gdzie Sue I John byli niebieskookim blond rodzeństwem, NIE przyrodnim TYLKO biologicznym. Ludziom którzy nie znali oryginalnej historii (czy zwykłym zjadaczom chleba) film się podobał jako takie "super-bohaterskie widowisko".