Cały ten film to cringefest. Bierze wszystko co najgorsze z X-men First Class i mnoży to razy 10. "Zamieńmy ciekawe relacje rodzinne 40-latków w generic team drama. Zamieńmy komedię akcji w nudne gadaniny wojskowych bez scen akcji." Genialne. Szkoda, że ten film w ogóle coś zarobił.