Ioan Gruffudd,Michael Chiklis,Chris Evans i Jessica Alba idealnie pasowali do załogi Fantastycznej Czwórki. Nie wyobrażam sobie nikogo innego na miejscu Susan i Johnny Storm. Dobra przyznaje, że Skalniak/Stwór (jak kto woli) wygląda trochę lepiej ale i tak o sto kroć wole tego z 2005 roku. Nie wiem jak Susan i Johnny mogą być rodzeństwem! Nie jestem rasistką ale przepraszam on jest murzynem a ona biała! Już bym wolała żeby oboje byli ciemno skurzy.
Siła mnie nie zmuszą żebym na to poszła do kina!
problemem tego filmu jest to, że producent miał gdzieś fanów i marke, więc zrobiłi to po swojemu, tylko po to by utrzymać prawa przy sobie!
marcinmrozowski: Serio, adoptowana... Z tego co pamiętam oni byli bliźniaki (tak mi się wydaje, ale pewna nie jestem)
Poprzednia obsada to dla mnie dno ( może poza Evansem, którego lubię ale jako Kapitana ), bo i filmy to dno.
Idealnym Redem byłby Cloney, ale jest już za stary.
Więc moglibyśmy dostać alternatywnę Ziemię gdzie Reed jest zły i trochę stary(Ma ponad 50 lat).
Ewentualnie post-apokaliczną przyszłość,gdzie wszyscy są starzy i wysyłają kgoś do przyszłości. Ale nie ma chyba żadnych takich komiksów z F4. No chyba że Reed i Stwór by się pojawili w Dofp
Pewnie zrobię z siebie w tym momencie idiotę, ale pytanie jest jak najbardziej serio: to inne filmy Marvela są u nas dubbingowane? o.O Wow, po prostu.... wow :D
Zaczeli od 2012. Wyjątkiem były F4 i F4:SS.
Później po Avengers fubbingowali wszystkie filmyMarvela. Z wyjątkiem Wolverina
Znaczy zaczęli w 2012? To o ile pamiętam F4 i F4SS nie miały chyba nawet szansy się załapać, bo pamiętam że wyszły jakoś w 2005 i ciut później..?
Mniejsza z tym, najważniejsze jest co implikuje sam fakt dubbingu tych produkcji :D
Wiecie filmy Marvela są podzielone na dwa świat. Jedne to te wyprodukowane przez Sony (wszystkie części X-mana i Spider-man) i te czysto marvelowskie. Te z Sony nie łączą się ze sobą w żaden sposób natomiast te Marvela... no proszę was Avengers to najlepszy przykład. Połączeni większości bohaterów itd. Teraz Sony sprzedało postać Spider-man dzięki czemu pojawi się w Kapitanie Ameryce 3.
Ale ja nie o tym... (sorki, że trochę zeszłam z tematu)
Większość filmów (z tego co się orientuję) wyprodukowanych przez Sony nie ma dabbingu a F4 (te pierwsze) doczekały się już dabbingów. Chyba...
Aktorzy aktorami, ale nawet najlepsza obsada nie uratuje gniota (pamiętacie "Species"?). A nowe F4 jest pod względem scenariusza i aktorstwa (tak, aktor to nie tylko ładna morda, liczy się jeszcze co nią robi) zwyczajnie pierdyliard razy lepsza od tamtego syfu z Albą.
no nie wiem, chyba lepiej się ogląda np. takiego Evansa niż tego Jordana, nie sądzisz? Zresztą Alba (moim zdaniem) jest dużo bardziej urodziwa niż Kate Mara.
Ale masz to części trochę racji, że aktor to nie tylko ładna bożka.
To jest kwestia gustu w znacznym stopniu.
Kate fajna laska, zwłaszcza jak ją trzasnęli na blond. Alba zupełnie nie w moim typie. Kate zagrała dość przeciętnie, ale poprawnie. Alba to kompletne drewno i jedynym celem zatrudnienia jej w tamtym filmie było wrzucenie jak największej ilości scen w których zdejmuje ciuchy. Kate się w tym filmie nie rozbiera więc i cycki nie przesłaniają mi kwestii warsztatowych :)
Natomiast niezależnie od gustu Jordana zdecydowanie się lepiej ogląda niż Evansa w tych filmach. Jordan zagrał w sympatyczny sposób, morda mu się cieszy - nie da się gościa nie lubić w tym filmie, no, chyba że się ma jakieś rasistowskie skrzywienie umysłowe albo nie przepada się za ludźmi tryskającymi optymizmem. A Evans to był koszmar, nieustannie ciamkający i zadzierający nosa maminsynek. A tfu! :) Ich oceniam pod względem aktorstwa tylko, bo jeśli chodzi o "przyjemność" z oglądania to jestem hetero i tym samym kwestia urody jest dla mnie drugoznaczna.