Zespół który złapie znicza zyskuje 150 punktów , z kolei zwykły rzut do bramki daje 10 punktów... Mogłoby ktoś wytłumaczyć czy ten sport ma sens? Przecież ze zwykłych bramek drużyny nie osiągają po 200-400 pkt i zawsze jest tak ,ze wygrywa drużyna która złapie znicz bo daje aż 150 pkt. Więc po co w ogóle grać mecz? lepiej byloby od razu rzucić znicz ponieważ mecz jest bezsensu skoro i tak wygra drużyna ze zniczem.
Nie zawsze. Mecz z IV tomu: Krum łapie znicza,ale wygrywa Irlandia przewagą 10-punktową.
http://pl.harrypotter.wikia.com/wiki/Quidditch
Takie mecze są raz na kilka lat :D więc trochę i tak bez sensu... :) przewaznie szukający wygrywa mecz...
Ma tyle sensu co Puchar Domów ;) Tam też rzutem na taśmę wyciągają punkty z kapelusza byleby Gryfoni wygrali. Jako narzędzie fabularne bardzo wygodne, bo "nasi" mogą przegrywać, czytelnik się emocjonuje, a potem cyk i w ostatniej sekundzie nasz wycacany protagonista w pojedynkę odwraca losy turnieju. Niestety jako sport i element uniwersum bardzo słabe, ale u Rowling wszystko się trzyma na słowo honoru...