Uważam, że każdy fan HP i każdy kto lubi atmosferę magicznego świata będzie zadowolony. Film dla mnie był pozytywnym zaskoczeniem, oglądało się go z uśmiechem na twarzy, cały czas coś się działo i zadziwiło widza. Akotrzy dobrani po prostu idealnie, od głównego bohatera przez ponurego Kredensa (zadziwiająco przypominającego młodego Toma Riddle'a:D) do polskiego akcentu czyli Jacoba Kowalskiego :) Dużo humoru, ale też wartka akcja no i co najważniejsze jedynie kilka akcentów nienachalnie zaczerpniętych z Harry'ego. Początkowo też obawiałam się tego, że akcja toczy się w Stanach, ale efekt był świetny i zestawienie brytyjskiego i amerykańskiego świata czarodziejów nadało historii kolorów. Na koniec jako fanka Deppa byłam zachwycona jego krótkim i epizodem i nie mogę się doczekac kolejnej części :)