Bardzo się cieszę, że ktoś w końcu zdecydował się zekranizować tą książkę. Nie mogę jednak zrozumieć dlaczego zaczynają ekranizacje od drugiej części książki?
Ponieważ na podstawie GNL miał powstać serial (przy współpracy z TVP), ale coś nie wyszło i prace nie są kontynuowane, choć i nie zrezygnowano z tego do końca.
Jak dla mnie to TMK jest ciekawsze od GNL więc może w ten sposób chcą zachęcić ludzi do obejrzenia dalszych części jak już wyjdą (Dżizas ale chaotyczny ten mój komentarz...)