Pierwszy raz oglądałam ten film, bo kiedyś byłam za mała i takie mnie nie interesowały. Uważam, że film był świetny, dający dużo do myślenia i co najważniejsze: ponadczasowy, bo takie historie dzieją sie nawet dziś. Tom Hanks oczywiście rewelacyjny (jak zwykle :)), tylko żałuję, że Antonio Banderas miał tak mało do wykazania. Ale ogólnie jestem zadowolona, że poświęciłam swój czas przeznaczony na naukę z fizy i obejrzałam ten film.