Hanksa nachwalić się nie można, świetna rola. Film 12 lat temu pewnie był bardzo oryginalny i nowatorski, teraz na to wszystko patrzy się już chyba inaczej. Jakby nie było, bardzo dobry seans.
Film nie opowiada tylko o problemie AIDS i homoseksualizmie, lecz o wszystkim co Nas otacza - począwszy od miłości koncząc na śmierci i jej przeżywaniu. Filadelfia to kazanie, moralitet skierowany w Nasza strone, do tego filmu niemożna podejść jak do serialu, czy innych łatwych filmów, go trzeba zrozumiec i wyciągnać wnioski, ma być lekcją dla tych, co tak jak szefowie kancelarni, chcieli odizlowac się od tego problemu, dla nich problem nie istnieje w momencie gdy znim nie maja do czynnienia. Każdy z Nas spotyka na ulicy gejów, ludzi niepełnosprawnch, bądz upośledzonych, zazwyczaj Nasza reakcja to śmiech, szydzimi z takich ludzi, uważamy ich za gorszych od siebie, a kto dał Nam takie prawo? Dlatego ten film jest tak genialny, nie za muzyke, świetną role Hanksa i Washingtona lecz za przesłanie, która w genialny sposób ukazuje Nam co robić by nie stać się kolejnym rasistą który uważa że jest lepszy od innych!!
ps. iranek from pclab.pl ?