Filadelfia

Philadelphia
1993
7,9 294 tys. ocen
7,9 10 1 293989
7,5 48 krytyków
Filadelfia
powrót do forum filmu Filadelfia

Niesamowity

ocenił(a) film na 10

10/10 jeden z lepszych filmów jakie widziałam. Tom Hanks jednoczesnie zachwyca i przeraża swoją postacią. Moge tylko powiedzieć: gorąco polecam! kinomaniacy muszą zobaczyć ten obraz.

ocenił(a) film na 9
wilczek72

Przeczytawszy ok. 3 godzin temu m.in. Twoją wypowiedź postanowiłam sięgnąc po ten film. Właśnie jestem świeżo po seansie.
Znam Toma Hanksa z kilku ról, ale nigdy nie przypuszczałam, że potrafi zagrac homoseksualistę. A tymczasem master Tom nie tylko zagrał, ale zawarł w swej kreacji całe przesłanie.
Film wgniótł mnie w fotel. Jest niesamowity. Właśnie w tej chwili słucham "Streets of Philadelphia" Bruce'a Springsteen'a i...myślę o ludziach... o Freddiem Mercurym, jednym z moich ulubionych wykonawców, który mogł się czuc podobnie, o moich dwu koleżankach- lesbijkach z roku, o ludziach w ogóle- także tych heteroseksualnych.
Andy, wbrew pozorom, miał wiele szczęścia- był wspaniałym, wartościowym człowiekiem, jakich mało, znalazł drugiego człowieka, który go rozumiał i chciał dzielic z nim życie, cudowną rodzinę, która go wspierała i akceptowała jego związek z mężczyzną (był to także film dla nas, Polaków- takiej sytuacji bowiem nie wyobrażam sobie w polskich realiach); w końcu udało mu się zmienic postawę mecenasa, początkowo antyhomoseksualistę.
Nie ważne jest wyznanie, kolor skóry, orientacja seksualna- ważny jest CZŁOWIEK- i to jest dla mnie główne przesłanie "Filadelfii".
Wzruszająca pozycja, godna uwagi. Chyba dziś nie zasnę ;).

ocenił(a) film na 9
wilczek72

Zawsze po ostatniej scenie nie jestem wstanie się poruszyć... tak samo było ja czytałam "Buszującego w zbożu" zatrzymana na ostatniej białej kartce.
Warto też powiedzieć o piosence Springsteena... nigdy nie mogę uwierzyć w to, ze ona jest taka krótka, zawsze robi na mnie wrażenie.
Może ja jestem za bardzo delikatna, ale doświadczanie znikania siebie ze świata i utrata godności to chyba coś czego najbardziej się boję i dlatego to mnie najbardziej porusza.
Film świetny. Mało jest takich które mijają tak szybko, żę nie czujesz nawet potrzeby zrobienia sobie herbaty w trakcie... jeśli wiecie o co mi chodzi.
pozdrawiam