Typowy amerykański dramat. Najbardziej rozpoznawalny film Demme'a po Milczeniu owiec choć do poziomu Silence brakuje Filadelfii dość sporo. Hanks naprawdę poza Szeregowcem w niczym szczególnym nigdy nie zagrał, poza uproszczającymi rzeczywistość tele-pierdami familijnymi dla plebsu pokroju Forresta.