i zrobił na mnie kolosalne wrażenie. O le w kwestii homo jestem zdecydowanie im przeciwny tak uważam, że chorych na hiv/aids nie wolno izolować od reszty społeczeństwa. Nie mamy do tego prawa. Jedyne co możemy to uświadamiać społeczeństwo od najmłodszych lat. Innego wyjścia nie widzę.
Kwestia tolerancji zdaje się być już stara jak świat. Jedni walczą z drugimi o słuszność swoich przekonań, padają setki argumentów, dziesiątki haseł, a finał jest taki że i tak nikt nikogo nie przekona. Odnosząc się jednak do Twojej wypowiedzi, odpowiedz mi proszę na pytanie, jak może Tobie przeszkadzać prywatne życie innych ludzi? Bo nie do końca mogę zrozumieć to podstawowe w tej kwestii zagadnienie.
Ja , jeśli chodzi o homoseksualistów , jestem przeciwna tylko jednej rzeczy . Nie powinni mieć dzieci. A tak to niech sobie bedą z kim chcą . Skoro dwóch mężczyzn jest ze sobą szcześliwych to mi to w zupełności nie przeszkadza.
Adopcja dzieci przez pary homoseksualne jest już zupełnie innym zagadnieniem, mnie interesuje w powyższym przypadku jakaś próba logicznego uargumentowania wszelkich przejawów homofobii w naszym społeczeństwie. Jeszcze się z takim nie spotkałem, a jestem ciekaw co mają do powiedzenia osoby o takich właśnie poglądach.
"O le w kwestii homo jestem zdecydowanie im przeciwny tak uważam, że chorych na hiv/aids nie wolno izolować od reszty społeczeństwa. Nie mamy do tego prawa. Jedyne co możemy to uświadamiać społeczeństwo od najmłodszych lat. Innego wyjścia nie widzę."
Toś mnie, wybacz, powalił... Jak można być przeciwnym temu, że ktoś kogoś kocha? Trąci mi to hipokryzją. Ja uważam, że powinieneś uprawiać seks tylko z 80-letnimi kobietami. Bo tak. Innym kategoriom wiekowym zdecydowanie jestem przeciwna. Jak Ci z tym?