poruszający i przygnębiający zarazem. Andrew Beckett, poniżony i odrzucony przez społeczeństwo które ocenia go w sposób typowo stereotypowy. On walczy o swoje prawa, o sprawiedliwość mając przy sobie najbliższych. Tom Hanks w tej roli świetny, świetny, świetny. Uwielbiam tego aktora. Piosenka Bruca Springsteena to istna perełka...
Nie ma co się rozpisywać. Trzeba zobaczyć.