Mam jedno małe pytanie odnośnie fabuły. Otóż nie jest dla do końca jasne, kiedy Andy dowiedział się o swojej chorobie. Z wypowiedzi podczas procesu wynikałoby, że jeszcze przed rozpoczęciem się akcji w filmie, jednak w takim razie niezbyt zrozumiała jest scena w której udaję się on do szpitala z dolegliwościami żołądkowymi, znając iich przyczynę.
ależ skąd coś takiego tak wynika? absolutnie nie był świadomy choroby w momencie rozpoczęcia akcji filmu. pierwszymi dolegliwościami byłą biegunka i bóle żołądkowe, dowiedział się po badaniach konoloskopii czy coś takiego, bodaj drug wizyta w szpiatalu pokazana w filmie. potem pojawiły sie plamy na twarzy i kapnęli się też w firmie.
No na przykład z tego, że Andy ukrywał swoją chorobę, a trudno przecież ukrywać coś o czym się nie wie.
Był świadomy o wiele wcześniej. Np. gdy jest w szpitalu na badaniach krwi rozmawia z lekarką a potem dzwoni do matki, a ona pyta jak wyniki i o płytki krwi, a zgłosił się z biegunką do szpitala ponieważ obawiał, że to reakcja na jakiś nowy lek. Potem w sądzie, jego współpracownik mówił, że Andy wyglądał źle od roku (wtedy choroba musiała zacząć się nasilać). Taka moja interpretacja, był chory od kilku lat, ale przełożeni tego nie widzieli.
I tak interpretacja wydaje mi się znacznie bardziej prawdopodobna. Dzięki piękne.
Ależ proszę. :) Rozwijając to jeszcze myślę że poznajemy Andy'ego w momencie gdy stan jego zdrowia zaczyna się pogarszać Ale myślę, że ludzie myślą, że dopiero dowiedział się o chorobie (bo lekarka mówi, że masz już wyniki badań i muszą porozmawiać), wtedy się nie dowiedział bo prostu był na badaniach i przyjmował leki, a teraz dowiedział się że zaczęło być gorzej, zaczęły się pojawiać te plamy itd. BTW. To mój ulubiony film, jedyny który do tej pory tak mnie poruszył (oprócz "Ludzi honoru). Jest inspirujący .