Genialny film. Pierwsze co się w oczy rzuca, to oczywiście nieco zacofany w rozwoju Forrest, który jednak doskonale przedstawia swoja postacią banalność, uroki, wady, prawa rządzące światem. Przemijanie czasu, życia - nigdy nie wiadomo, tak na prawdę co nas w życiu czeka. Wiele tak na prawdę zależy od szczęścia, zbiegu okoliczności. Hanks jest bardzo dobrym aktorem, ale na pewno nie tylko za jego sprawą powstały film okazał się arcydziełem, zawdzięcza to wszystkim swoim składowym.
wlasnie jestem po seansie po raz enty oczywiscie skazanych na shawshank i co ciekawe to wlasnie forrest pobil skazanych na leb i na szyje jesli chodzi o nagrody - oskary. ale gdyby nie forrest wszystko wciagneli by skazani,