PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=998}
8,5 1 milion ocen
8,5 10 1 1023340
8,0 97 krytyków
Forrest Gump
powrót do forum filmu Forrest Gump

Przecież ten film to totalny badziew. Nie ma w nim absolutnie nic, czym możnaby sie zachwycić i co możnaby pochwalić. Nie jestem w stanie pojąć fenomenu tego filmu, a fenomen ten napewno nie tkwi w jakości. Pytram więc gdzie?

użytkownik usunięty
Xerxo

Wyrażasz tylko swoje subiektywne (mało znaczące) zdanie. To, że nie widzisz w tym filmie fenomenu, nie znaczy, że go nie ma.

ocenił(a) film na 3

Oczywiście, że swoje subiektywne, choć dla mnie znaczące, bo nie mogę wypowiadać się za innych. Być może w pierwszym poście zbyt mocno napisałem totalny badziew, bo totalnym badziewiem to jest American Pie, a Forrest jest zwyczajnie słabiutkim filmem.

użytkownik usunięty
Xerxo

Możesz tak uważać, ale dość "obiektywnie" zabrzmiało stwierdzenie: "Nie ma w nim absolutnie nic, czym możnaby sie zachwycić i co możnaby pochwalić.", gdyż jest mnóstwo ludzi, którzy jednak się zachwycili i sam fenom tkwi w przesłaniu, ale też w jakości.

ocenił(a) film na 3

Zadna moja, ani twoja wypowiedź nigdy nie będzie w najmniejszym stopniu obiektywna. Więc nie wiem jak moje słowa mogly zabrzmieć obiektywnie, skoro są moje. Skoro są moje, to są w pelni subiektywne i oddają tylko i wyłącznie moją percepcję.

użytkownik usunięty
Xerxo

To napisz, że film ci się nie spodobał i to tylko twoja opinia, a nie że nie ma w nim absolutnie nic zachwycającego. Ja np. nie rozumiem fenomenu filmu "Pianista", ale nie wysuwam idiotycznych wniosków, że cały świat dał się nabrać.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Xerxo

Hehe. Spokojnie, bez inwektyw. Jak zakładasz post na forum to wypadałoby uargumentować swoją negatywną ocenę. Co kogo obchodzi, że nie rozumiesz fenomenu. To ma być zdanie, które mam szanować??

Xerxo

Dobrze ci napisał.To właśnie ty nie rozumiesz.Oceniasz coś patrząc przez swój pryzmat i nie możesz pogodzić się z tym że inni widzą coś zupełnie odmiennego w tym niż ty. Jakby cię to nie męczyło nie pisałbyś o tym.Chodzi o to że formułujesz to jakby twoje zdanie było jakąś prawdą największą tzn. że jedynie twój punkt widzenia jest prawdziwy ,a reszta musi się mylić no bo skoro mi się nie podobał to musi być coś nie tak.Nie jesteś pępkiem świata.To jest jedynie drażniące.Nie to że ci się film nie podobał.Bo wiadomo że nie każdemu musi trafić w gust.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Xerxo

Co podskoczyło ciśnienie,co?Chyba coś cię zabolało trochę skoro zmieniłeś swój kulturalny ton wypowiedzi.Dobra pokażę ci jak debilowi skąd to wywnioskowałem.Nie musiałeś tego pisać dosłownie ale w sposób jaki to napisałeś każdy może to wywnioskować."Cały świat dał się nabrać?Nie rozumiem","Przecież ten film to totalny badziew. Nie ma w nim absolutnie nic, czym możnaby sie zachwycić i co możnaby pochwalić."Tą wypowiedź powiązałem z tytułem tematu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Xerxo

Ty tutaj zacząłeś bardziej w filozoficznym ujęciu iść.Wiem o co ci chodzi.To że nikt nie jest w stanie dać obiektywnej opinii.To jaki jest sens pisania o tym skoro każdy ma swoją rację a nie wiadomo która jest prawdziwa.Chyba tylko ta większości najprawdopodobniej.To po co wszyscy tu mają pisać ci o fenomenie filmu w ich odczuciu skoro to będzie tylko ich subiektywne odczucie.
Ale tu chodzi o to czy ktoś swoją opinię uważa za prawdopodobnie prawdziwą mimo że jest tylko od niego.I to jest właśnie błąd bo nie można być czegoś pewnym w 100%,właściwie nigdy.I wiesz może mi się nie podobać że ty subiektywnie stwierdzasz swoje prawdy które po części mnie dotyczą,i brzmi to w tonie osoby która się nie myli i chce wszystkich zrównać z glebą.Ale po co umieszczać subiektywną opinię na forum skoro jest ona najprawdopodobniej fałszywa.

ocenił(a) film na 3
jezi86

Subiektywizm i obiektywizm nie ma nic wspólnego z prawdą i fałszem, to kompletinie inne kategorie. Chcialem tylko zwrócić uwagę na to, ze wszystko co opiniujemy, co oceniamy wynika z naszej percepcji, a wiec zawsze jest subiektywne. I przepraszam, że się wcześniej uniosłem. Szacuneczek.

Xerxo

Spoko.Nie ma sprawy.

ocenił(a) film na 8
Xerxo

O, niewielu tak unoszacych sie ludzi byloby w stanie napisac cos takiego. To dobrze o tobie swiadczy.

ocenił(a) film na 10
Xerxo

Ten film, ta historia jest sednem życia - pokazuje, jak jest niesamowite i piękne. Jeśli tego nie rozumiesz, to mogę Ci tylko współczuć. Już nie wspominam samego aspektu technicznego filmu, który jest arcydziełem - dziełem doskonałym pod każdym względem, nie ma słabych stron - jest genialny od ścieżki dźwiękowej po grę aktorską.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
Xerxo

Polecam wizytę u specjalisty.

Btw., film jakościowo jest przedni, nie bez przyczyny dostał oscara za efekty specjalne.

ocenił(a) film na 10
Cililing

Zostaw go... to troll, w dodatku bardzo agresywny.

ocenił(a) film na 10
Cililing

Właśnie zostaw go... niech żyje własnym (trollowym) życiem.

ocenił(a) film na 3
Cililing

Odpowiedzialem tylko na jego poziomie. Nie jestem Trollem, szanuję to ze podoba się komuś forrest gump. Mi się jednak nie podobał, ale to moje subiektywne odczucie. Czy nie możemyt się szanować pomimo tego? Czy każdy komu nie podoba się jakis tam film przez innych musi być nazywany trollem?

ocenił(a) film na 10
Xerxo

Co do tego, czy nazywam cię trollem... Poleciłem ci jedynie wizytę u specjalisty, ponieważ twoja wypowiedź nie jest na odpowiednim poziomie, a nie zauważyłem aby twój rozmówca zniżył się do twojego poziomu. Nie obraził nikogo z twojej rodziny, a twoje zagranie było co najmniej żałosne.

ocenił(a) film na 3
Cililing

To on nazwal mnie trollem i powiedzial że mam zje..bany gust. To on zaczął. Zobacz jakim stekiem wyzwisk, a jeśli nie wyzwisk to drwin zostałem obrzucony, bo napisalem ze nie podoba mi sie ten film, przy czym sam nie obraziłem nikogo za to ze ocenia ten film wysoko. I czy ja obrazilem kogoś z czyjejś rodziny?

ocenił(a) film na 10
Xerxo

"Twoj stary *************"

ocenił(a) film na 3
Cililing

To nieprawda. Może coś źle odczytaleś, nazwałem go starym popier..., a nie że jego stary jest popier.... A to troszkę różnica.

ocenił(a) film na 10
Xerxo

Ah... ktoś zgłosił post, usunęli go i teraz zamierzasz przeinaczać swoje słowa? ŻENADA

ocenił(a) film na 3
Cililing

A co przyznać trzeba to trzeba. Więc kajam sie, zapomniałem o jednym aspekcie filmu, który i ja doceniam. Efekty specjalne sa naprawde świetne. Z tym że nie ma to wielkiego wpływu na moją ogólną ocenę filmu. Pozdro.

ocenił(a) film na 9
Xerxo

Fenomen tego filmu jest specyficzny ponieważ zawiera elementy współczesnego świata a dokładnie osiągnięć jakie są wplatane między wierszami wątków np. akcja z jabłuszkiem Pana Steve Jobs'a. Trzeba mieć trochę własnej wiedzy by dobrze ogarnąć go. Kompozycja dźwięku, efektów i fabuła świetnie się zgrywają i naprawdę warto go obejrzeć jeszcze raz. Moja obiektywna ocena jest na spory plus ponieważ dotyczy tematyki wojennej naturalnie :)... zwróćcie uwagę na mecz w ping-ponga , nawet on ma swoje odzwierciedlenie w historii USA. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Xerxo

cały świat dał się nabrać, tylko nie ty, o wspaniały i inteligentny człowieku. mamy ci tu oddać hołd czy co?

ocenił(a) film na 3
kacekboos

Ale po co ta drwina?

ocenił(a) film na 10
Xerxo

Bo twój post nie zasługuje na porządną, poważną i poukładaną odpowiedź. nie podałeś żadnych argumentów, tylko napisałeś, że film ci się nie podoba i zasugerowałeś (cały świat dał się nabrać), że tylko ty jesteś w stanie zobaczyć jaki on jest słaby, a cała reszta (lamerów?) jest na tyle głupia, żeby się zachwycać takim badziewiem. jak umieszczasz takiego posta to jedyne czego możesz się spodziewać to nieprzyjemna kłótnia (bo na pewno nie dyskusja). więc pytam się- po co w ogóle umieszczać taki coś na forum?

ocenił(a) film na 3
kacekboos

Po pierwsze nic nie sugewerowałem. Zadałem tylko pytanie. Być może odrobinę prowokacyjne, ale to było tylko i wyłączine pytanie sklaniające do refleksji. Nie oczekuję przecież odpowidzi zero-jedynkowej "Tak","Nie". Sam znam wiele osób, któym ten film sie nie podobal, znam też wiele osób którym film się podobal, ale nie uważam ze to powód by im ubliżać. Nie obraziłem nikogo, komu film ten sie podobał, bo w przewciwieństwie do Ciebie uważam , ze każdy ma prawo wyrazić własną opinię jeśli nie obraża drugiego człowieka. To jest moja opinia, żyjemy w wolnym kraju, nikogo nia nie obrażam więc chyba mam prawo napisać to co myślę. Jeżeli uważasz mnie za Trolla tylko i wyłącznie dlatego że ten film mi się nie podobal, no cóż, nie mam na to wpływu. Uważam , że lepiej napisać jest wlasne zdanie, niż drwić i kpić, ze zdania innych.