...obejrzałem go z n-ty raz i muszę stwierdzić, że nic nie traci na kolejnym oglądaniu, ba! wręcz zyskuje! Za każdym razem zwracam uwagę na jakieś inne szczegóły, a historia porusza i bawi równie mocno. Zdjęcia cudowne, efekty specjalne przełomowe, Hanks w najlepszej roli, inni aktorzy również świetnie się sprawdzili(Sinise, Penn, Field...).
Naprawdę zasłużony triumpf oscarowy(film roku, rola męska, reżyseria, montaż, efekty i genialny scenariusz, który z robił z kiepskiej komedyjki Winstona Grooma coś tak ponadczasowego)
jak kiepsko bym się czuł to
coroczne obejrzenie Forresta jest jak naładowanie akumulatorków;D
10/10 - arcydzieło.