Ponownie odświeżony i ponownie genialny. Wiąże się jednak z nim pewien aspekt, z którym się nie
zgadzam bardziej niż z teorią geocentryczną: osiek za efekty specjalne, podczas gdy obok była
"Maska"? Totalne nieporozumienie moim zdaniem, goście pojechali chyba za ciosem z Królika
Rogera :)