Czy polecacie przeczytać książke na której podstawie został zrobiony film. Czy bardzo odbiega od filmu i czy po jej przeczytaniu nie "zniszczy się" obraz całego filmu i odbiór ??
Warto przeczytać książkę. Znacznie się różni od filmu, ale niesie to samo przesłanie. Zdecydowanie nie zawiedziesz się na powieści.
Powieść przeczytaj, chociaż jak dla mnie jest to jedyny przypadek, kiedy film zdecydowanie przewyższa książkę, na jaki do tej pory trafiłem. Film trzyma się kupy i ciąg zdarzeń z życia bohatera, mimo że wydawać się może absurdalny, to przy olbrzymim szczęściu (a takie miał Forrest) mógł się wydarzyć. Wszystko jest tu logicznie ułożone i wyjaśnione. Za to autor książki w paru momentach jak dla mnie zupełnie odbiega w fantazję i grubo przesadza w wymyślaniu coraz to nowszych i bardziej porąbanych perypetii Forresta. No i zakończenie też jest jakieś takie mniej optymistyczne.
Zgadzam się z przedmówcą, choć znam i inne genialne lub bardzo dobre filmy nakręcone na przeciętnych powieściach czy opowiadaniach. Dla przykładu mogę podać "Skazanych na Shawshank" (z całą moją miłością do pana Kinga), "Ojca chrzestnego" czy "Szkołę uczuć". Film i książka to jednak media bardzo różne i trudno je porównywać, jednak obie powieści o Forreście były dobre mniej więcej do 1/3 długości. Później autor jakby się wypalił i chyba po prostu próbował wypełnić normę na powieść.
Przeczytałem dwa tomy czyli Forrest Gump i Gump i Spółka. Moim zdaniem film jest mocno okrojony w stosunku do książki. Mnie osobiście książka się dużo bardziej podobała.
Moim zdaniem złe jest samo podejście "czy po przeczytaniu książki nie zniszczy się obraz filmu", ponieważ jestem za zachowaniem kolejności książka - film. Sama poznawałam Forresta właśnie w ten sposób i jestem zadowolona, ponieważ najpierw przeczytałam uroczą, choć chwilami mocno naciąganą książkę, uznałam ją za dobrą, a potem obejrzałam film i przekonałam się, że z historii Gumpa można zrobić dzieło oraz pokochałam go jeszcze bardziej, o ile to w ogóle możliwe. Dlatego jeśli najpierw oglądałeś film, możesz przeczytać książkę z ciekawości, ale możliwe, że cię zawiedzie.
Zgadzam się w 100 %, mi książkę pożyczyła mama, niestety po 3 obejrzeniach Forresta, kiedy był już moim ulubionym filmem ever i dlatego biorąc powieść do rąk miałem bardzo wygórowane oczekiwania, które ona spełniła może w 2/3. Co nie zmienia faktu że książka jest dobra i wciągająca, ale bardziej spodoba się tym, którzy filmu jeszcze nie mieli okazji widzieć