Kaszana! Totalne dno. Dno i 2 metry mułu. Zdecydowanie najgorszy film Polańskiego, zaraz po nieszczęsnym Chinatown. Stalonne w roli Jeffa to zupełne nieporozumienie...

Witać chyba wolisz "ambitne"filmy tj "władca pierscieni" albo "harry potter" skoro dla ciebie ten film to kaszana,ale ok.Nie dyskutujmy o gustach.Pozdrawiam i współczuje bezguścia.

Film jest świetny, Tylko bym prosił nie obrażać innego dzieła "Władcy Pierścieni" Z góry dziękuje :)

"Nieszczęsny Chinatown"??? Bez przesady, dla mnie Chinatown to jeden z najlepszych filmów Polańskiego! Skoro nazywasz Frantic dnem i wśród marnych filmów wymieniasz również Chinatown, to mogę być pewny, że Frantic mi się spodoba:)

Zgadzam się, świetny film, jeden z najlepszych filmów Polańskiego.

codziennie po kilka razy? to ogółem ile razy go widziałaś? pewnie znasz wszyskie dialogi na pamięć:)

"Najpiękniejszy film na świecie"...?
Hm. Lepiej nie mów tego glośno...;)

Mi film bardzo sie podobał.Mało go juz pamiętam, bo dawno oglądałam, ale wiem że wywarł na mnie ogrome wrażenie.Marzę aby obejrzec go jeszcze raz.