Monetyzowanie swojego własnego związku jest głupie. nagrywanie filmu do kin pokazuje jak cała relacja polega na pieniądzach i kontencie który musi się klikać bo dziecko nie będzie mieć pampersów. Pomijając fakt że są oni popularnymi Youtuberami, to takie same bym miała odczucia z każda inna gwiazda, bez wyjątku. Chyba że wystrzelą karła z procy to wybaczę.
Myślę, że za samo pokazywanie tylko własnego życia prywatnego i własnego związku powinna być demonetyzacja na YT. Nie przeklinanie, nie brutalna przemoc w materiałach, nie narkotyki, ale wykreowanie siebie samego na nie wiadomo jak wielką osobę. Dodam, że fryz Friza (:D) nie jest taki fajny, a jak ktoś znany wygląda jak czupiradło, jest od razu modnie.