W sumie bardzo ciekawy film. Generalnie film się mi podobał bardzo ale jakoś trudno mi coś powiedzieć z sensem. Fajne jest to, że z filmu o wywiadzie można zrobić na prawdę dobre kino. Tutaj wielkie brawa dla twórców. Film na pewno nie przynudzał, wciągający jednak bez przesady. Dużym plusem jest gra aktorska. Miażdżąca rola Frank Langelli która trochę przysłoniła też dobrego Michael Sheen'a. Trudno jest mi wymienić jakiekolwiek wady tego filmu aczkolwiek 8/10 to jednak nie jest maksymalna ocena dla filmu. Co do Oscarów to ile się nie mylę miał 5 nominacji i raczej słuszna była decyzja, że nie dostał żadnego. Z 5 nominowanych do najlepszego filmu widziałem jeszcze tylko Slumdoga no i Slumdog według mnie był lepszy w każdej kategorii w której był nominowany razem z Frost/Nixon. Zostaje najlepszy aktor. Tu się nie wypowiadam bo nie widziałem ani Penn'a ani Rourke, jednak rola Langelli była na prawdę baaardzo dobra.