Niedawno,co obejrzałem ten film i jestem po prostu mile zaskoczony. Nie znany aktor,znany tylko z teatru zagrał rewelacyjnie Nixona. Postać do dzisiaj kontrowersyjną. Sam film przypomina trochę film akcji. A ten końcowy pojedynek na słowa po prostu rewelacyjny. Nie zabrakło też akcentów komediowych i dramatu człowieka - byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Najlepsze scenariusze piszę życie. W tym filmie się to idealnie sprawdza. Film zdecydowanie zasłużył na większe laury niż "Obywatel Milk" , który jest według mnie nudny. Trochę się obawiałem przed obejrzeniem tego filmu,że będzie on podobne. Nudne polityczne kazania. Jednak bardzo milę mnie zaskoczył i jestem wręcz zachwycony. Gra aktorska również na najwyższym poziomie,choć było paru aktorów nie znanych to zagrali kapitalnie. A taki Kevin Bacon zrobił swoje i udowodnił,że jest bardzo dobrym aktorem , po raz kolejny zresztą. Reasumując film dla każdego,nie tylko dla znawcy polityki. Film zdecydowanie zasłużył na nominacje do Oscarów i moim skromnym zdaniem nawet na więcej... Film wspaniały !

Moja ocena:

9+ / 10