wg mnie lepszy niż Mickey Rourke czy Brad Pitt. Dzięki jego kreacji film wybił się trochę ponad przeciętność. Na oskara za film nie ma szans, bo jest najsłabszy spośród pozostałych nominowanych, ale gra aktorska z najwyższej półki :)
Czy jest najsłabszy z nominowanych to raczej nie zgodziłbym się z Tobą (jakoś bardzo grzęźnie mi na języku niejaki Button), ale co do Langelli jestem jak najbardziej za. Gdyby nie ta rewelacyjna, genialna kreacja film nie przyciągałby uwagi i nie przykułby mnie do fotela. Śmiem twierdzić, że Frank Langella musi dostać Oscara. Po prostu musi.
POZDRAWIAM !!!