Jak wyżej. Kac Wawa dostał ode mnie 1 oraz wszystkie pseudo kontynuacje American Pie. (to nie jest jeszcze katalog zamknięty - jeszcze mało widziałam...)
Dno, dno. Paulo Cohelo w wersji sado-maso. Ble. Zniesmaczona jestem strasznie. Jak widzicie jakąś głębię w tym dziele, to przepraszam bardzo.
Ja miałem to nieszczęście, że obejrzałem wersję oryginalną (http://www.filmweb.pl/film/Funny+Games-1997-53) a nie tę amerykańską konwersję. Jedyna ocena 1/10 jaką wystawiłem na filmwebie.
Nie rozumiem w ogóle powodu, żeby tworzyć takie idiotyczne filmy, chyba że, to ma coś wspólnego ze "sztuką reżyserską" .
Oryginalnej wersji nawet nie chce zobaczyć.
Jaki film taka ocena. Moja 13ta ocena 1 czyli Nieporozumienie. Dla mnie kiepski. Głupie dialogi, niby o czymś gadają ale to sensu nie ma. Przesadna nienaturalna grzeczność do upierdliwości. Bełkotliwe zagrywki słowne i marniawe reakcje na nie. Dwóch idiotów okupujących, straszących i mordujących po kolei kilka upośledzionych rodzin na jakimś turystycznym osiedlu. Film się dłuży, sceny na których nic się nie dzieje. Najlepszą grą aktorską wykazał się chłopiec Georgie i pies "Laki" (Lucky). Reszta beznadziejna. Nie polecam.