PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=336820}
6,7 38 tys. ocen
6,7 10 1 37890
7,2 27 krytyków
Funny Games U.S.
powrót do forum filmu Funny Games U.S.

Mogą wystąpić SPOILERY.
Tak sobie czytałem opinie innych na temat Funny Games U.S. Zafascynowały mnie skrajne negatywne opinie. Czy ludzie (widzowie) aż tak przyzwyczaili się do tego co jest nam słane masowo z hollywood, że sceny z cofaniem akcji, bezpośrednim zwrotem bohatera do kamery czy brakiem happy endu są dla nich wadą?
Ja odebrałem ten film mniej więcej tak; Otóż już pierwsze sceny są same w sobie kontrastem muzyka klasyczna vs. muzyka "elektroniczna"(?) współczesna. Dalej mamy misz masz imion raz gracze nazywają siebie imionami biblijnymi(paweł i piotr) by po chwili mieszać to z tomem i jerrym. Symboliczne kadry - zakrwawiony tv.
Sądzę, że Haneke chciał ukazać, jak mass media, otaczający nas świat muzyki/masowe filmy/szybkie życie/ociekające brutalnością gry itp. mogą wpływać na człowieka. Zmieniać go w potwora, który tak naprawdę pod przykrywką zachowania(kultura - spróbujcie nie powiedzieć sąsiadowi na klatce "dzień dobry"!!!) którego się wyuczyli są pustymi, żądnymi większych przeżyć istotami. Bo to co wcześniej odbierali z tv/radia/bóg wie czego jeszcze im nie wystarcza. Po to samo wydaje mi się, reżyser robił czasami długie ujęcia, mrugając okiem, że do takich rzeczy nie jesteśmy przyzwyczajeni. Bo w większości filmach (slasherach) mamy pewien schemat zachowań itp. Tutaj zostało to złamane.
Oczywiście to tylko moja interpretacja obrazu Haneke, w której mogłem rozwinąć temat, jednak filmwebowicze myślę, że jej nie przeczytali by, bo wolą zobaczyć"syf, odradzam" albo "genialne arcydzieło" niż czytać trochę bardziej rozbudowane opinie. (chociaż mam nadzieję, że tak nie jest)

Jeśli chodzi o techniczne sprawy to w skrócie; aktorstwo dobre(pani Watts pełna klasa, Peter i Paul przyzwoici), jasne kadry to całkiem miła odmiana od naładowanych kolorem filmach, no i muzyka...tam była jakaś?

7/10 - i znak ostrzeżenia - to nie jest przeciętny film gdzie mordercy zabijają grupę nastolatków szalejących nad jeziorem- nie nastawiaj się na to!

ocenił(a) film na 7
Ifryt

To na pewno nie był slasher... Przeczytaj sobie definicję slashera... Ale ogólnie Twoja opinia jest ok:-)