Jestem swiezo po seansach obu filmow. Na poczatku wlaczylem sobie wersje z 1997 roku potem
wersje z 2007 i pomimo tego ze ten sam rezyser zrobil oba filmy to wczesniejsza wersja
masakruje NOWA WERSJE... Jedyna postacia z NOWEJ WERSJI ktora lepiej zagrala to NAOMI
WATTS. Ale to za malo aby uznac wersje z 2007 roku za lepsza. O wiele slabiej zagral syn
filmowego malzenstwa i filmowy ojciec a o naprawde slabej kreacji 2 CWANIAKOW nie wspomne
bo kazdy uwazny widz widzial ze zagrali slabo i malo przekonujaco. ZLOCZYNCY ze starej wersji
naprawde zagrali swietnie a szczegolnie ten brunet. POLECAM TYLKO WERSJE Z ROKU 1997!