Ponoć robi się takie filmy, bo ludzie je lubią, ale uważam, że i gówno prawda, bo najpierw się niestety je robi a potem w zasadzie nie ma dużego wyboru dla kogoś kto lubi coś obejrzeć. Powinni robić ankiety zanim ruszą z jakąś produkcją. Czy to jest dobre kino? Po co pokazywać jakiegoś frajera z rodziną na wakacjach, których siedzi jak ta ciota i nie jest w stanie nic zrobić wobec dwóch małolatów z kijem do golfa? Właśnie jestem w trakcie oglądania i może moja krytyka wyda sie niektórym śmieszna, ale uważam, ten film jest do po prostu dupy. Chociaż powstał dla sztuki.. to i oczywiście to sztuka, ale dla sztuki. Ktoś z chorą i zapewne maniakalną wyobraźnią, uwolnioną w ten a nie inny sposób będzie mógł zebrać kolejne tantiemy.