Wybierając się do kina myślałem że to będzie film typu Nietykalni.
Film raczej dla młodej publiki.Oglądasz film i wydaje ci się że to komiks.
Sean Penn wyglądał jakby go wyjeli z planu Sin City.Tylu dobrych aktorów tam gra a wyszło to naprawdę marnie.Te strzelaniny śmiech na sali....kilku kolesi nie potrafi z karabinów trafić gościa który idzie chodnikiem w odległości 10 metrów od nich a trafili chłopaka który był schowany za samochodem.
Daję ocene 5 za role Brolina i Ribisiego