Los Angeles, rok 1949. Miastem rządzi bezwzględny, urodzony na Brooklynie król mafii - Mickey Cohen (Sean Penn), czerpiąc nielegalne zyski z handlu narkotykami i bronią, z prostytucji i – o ile zdoła - z każdej jaskini hazardu na zachód od Chicago. Chronią go nie tylko opłacani przez niego bandziory, ale także kontrolowana przez niego... czytaj dalej
w najgorszy sposób, gra żenująca, sceny sztuczne, wszystko naciągane i banalne, przebarwione nienaturalne
Niemniej jednak da się obejrzeć z przyjemnością. Dobry klimat schyłku lat '40, kilka efektownych scen. Jeśli ktoś doszukuje się głębi, bo gra kilku znanych aktorów - sorry. Czasami gwiazdy też grają w typowych umilaczach czasu. Polecam wieczorkiem do kolacji pod pierzynką.
Filmowi trochę brakuje wyrazistych postaci .Dla mnie jak na kino gangsterskie .Wszystko tu takie łatwe .Kino tego typu zawsze trwało długo chodzi o czas emisji .Miało też można powiedzieć kilka wątków które czasem psuły film a czasem pomagały .I kreacje aktorskie i słynne dialogi sceny .Akcji w tym filmie nie brakuje...
więcejNie zdawałem sobie sprawy, że można nakręcić tak tragicznie słaby film, z tak dobrą obsadą. To naprawdę sztuka. Tym bardziej w takim gatunku... Zero klimatu, zero realizmu, zero suspensu. Banalne dialogi. Akcje jak z kreskówki - tam też niczego nie trzeba tłumaczyć, po prostu się dzieje. Wszystko to pasowałoby do...
Najbardziej zastanawia po co w filmie pojawiają się nazwiska Cohen, O'Mara, Dragna itp., skoro film nie ma absolutnie nic wspólnego z rzeczywistymi wydarzeniami? Po co pisać, że na podstawie dziennikarskiej książki Paula Liebermana, skoro z książką też nie ma nic wspólnego? To już jest robienie widza w konia.