Jednej rzeczy nie rozumiem. Wszystkie zwierzęta w filmie mówią, oprócz Oddy'ego. Nie wiem o czym twórcy myśleli robiąc ten film...
Ogółem film nie taki zły (nie licząc koooszmarnego dubbingu, który jak zawsze doprowadza mnie do szewskiej pasji), zwyczajny wesoły filmik, który napewno zdobędzie sympatię młodszych widzów.
7/10
W komiksie nie mówił, w bajce nie mówił... to i w filmie, przynajmniej byli konsekwentni :)
Rzeczywiście ten dubbing był tragiczny, głosy kompletnie niedobrane przez co bohaterzy (ludzie) mówili idiotycznie. Czasem polski dubbing wychodzi nieźle ale w większości to porażka. Co do filmu to nie taki zły może bardziej dla młodszych widzów bo dla starszych to raczej trochę głupawy.
Garfield też nie mówi, on tylko myśli w sposób słyszalny dla widza:) A Oddy jest psem, a jak powszechnie wiadomo psy nie myślą.