Po prostu kicha , da się obejrzeć w całości , może i nie nudzi , ale nic tam ciekawego ,ani przerażającego nie ma. ,,baba jaga" która ciągle goniła głównego bohatera miała zadanie przerażać , ale za bardzo jej to nie wychodziło. Sam pomysł z zębową wróżką uważam za jakiś beznadziejny.
Film straszny ale inaczej.Gdzie się podziały dobre horrory?To dramat a nie horror.porażka jak nie lubicie się bać tylko poziewać przed ekranem polecam także Boo oraz Boogeyman.Też niezłe dramaty.
niee no niczym nie wyróżniający sie kiczwaty horroek ;/ strszanie plasyikowe postacie ;| mało strachu straszy nas głównie głosny dźwiek ;/ ee lipa lepiej oglądnąć Blady Strach ;D to sie nazywa horror ;F
W ciągu całego filmu "wystraszyłam się" może raz. Ogólnie, ten "horror"jak jest niby nazwany po prostu mnie rozśmieszla, myśląlam że sie bede ze śmiechu turlać po ziemi, ogolnie nikomu nie polecam...no chyba ze lubicie badziewne horrory ;) pozdro
Po obejrzeniu tego filmu utwierdziłem się w przekonaniu, że nowe horrory (1998 wzwyż) są do kitu. Stawia się w nich bardziej na efekciarstwo aniżeli samą groze. Horror to wbrew pozorom nie jest banalny gatunek filmowy.
"Gdy zapada zmrok" to produkcja płytka i w ogóle nie trzymająca w napięciu. Klimatem przyrównać ją...
horror o wróżce zębowej?
nie no, oryginalne. i żałosne. ale zabawne.
jak dla mnie to 3/10.
szkoda, że nie ma drugiej części. pośmiałabym się:)
Świetnie się zapowiadał dzięki tematowi głównemu, aż chciało się oglądać, ale z czasem prezentował się gorzej. Dość sztuczne zachowanie aktorów, postać wróżki tez straszyła, ale jakoś tak niewyraźnie czasami. ogólnie 6/10.Mogło być lepiej.
5 punktów tylko dlatego, że film całkiem ciekawie się zapowiadał. pomyślałam, że może być z tego całkiem interesujący film. jednak już od połowy było coraz gorzej, aby skończyć się, nie bójmy się ostrych słów - tak jak zwykle. końcówka oklepana, przewidywalna i bez polotu.
Jak w temacie. Bardzo podobny motyw występuje w obu filmach. I w tym i w tamtym, mamy zmorę z dzieciństwa. W obu filmach mija kilkanaście lat, a bohaterzy nie potrafią zapomnieć o tym, co się działo w dzieciństwie. Nic specjalnego, ale początek był zachęcający.
Po naprawdę niezłym początku, groza znikła. Film miał budować grozę wokół wątku głównego, a napięcie urosło na początku, i później gdzieś znikło. Film zmienił się w typowy nieemocjonujący thriller. Nie mniej jednak polecam. Dla ludzi umiejących kpić z kina znajdzie się tu też coś śmiesznego (np. scena z wsadzeniem...
...gdyby nie ta wróżka. Aktorzy zagrali nieźle, dźwieki tez gdzie trzeba, pare razy podskoczyłam na fotelu, ale ta wróżka...jak ze szkolnego teatrzyku. Może gdyby to nakręcił Tim Burton to by ta wróżka miała racje bytu, a tak to szkoda starań...
Film sam w sobie nie był zły. Dosyć straszny, ale niestety z pewnymi błędami w logice. Z początku podejrzewałam, że zębowa wróżka zabiera dzieci, którym wypadł ostatni mleczak, ale potem zaczęła też zabijać tych, którzy ją po prostu zobaczyli. Zastanawiające było to, że uwzięła się tylko na Michaelu, chociaż równie...
w 6 scenie kiedy bohater filmu wyjmuje baterie z laterek po czym zażywa psychotropy w tle jest piosenka.. czy ktoś wie co to za utwór? ( w soundtracku go nie ma )
duszyczka