Zacznę od plusów, bo jest ich mniej i bedzie łatwiej... A więc na plus mozna zaliczyć nawet ciekawy pomysł na film, ale tylko pomysł, bo wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Plusem niewielkim jest również obsada.... i to tyle z plusów. Minusy - oglądałem seans w 3D i efekty jakoś szczegolnie nie powalaja, wrecz stoja na srednim, ale poprawnym poziomie. Scenariusz jest dość banalny, przewidywalny i z cala masa dziur i bledów logicznych, ale akurat w produkcjach tego typy to rzecz normalna (bledy logiczne). Kolejnym minusem jest slaba gra aktorów oraz przede wszystkim slaba fabuła. Film jest przegadany. Przez cały seans mowa o nadchodzącym wielkim kataklizmie, jakim jest Geostorm, a jak już nadchodzi, to mamy raptem kilka słabych scen katastroficznych. Większość scen w filmie jest zaczerpnieta z innych podobnych produkcji (Pojutrze, Armageddon, itp), jednak o wiele słabszych. Na sile tworcy probowali wprowadzic klimat podniosłości sytuacji, ale wyszlo bardzo sztywnie, dretwo i sztucznie. Ogolnie nie polecam produkcji w kinie i seansów 3D - szkoda pieniedzy. W domu, jak ktos chce poswiecic swoj wolny czas na film, niech lepiej obejrzy jakas komedie. Jest to chyba najgorszy film katastrofoczny jaki dotad widzialem.... 4/10