Ten film to totalne nieporozumienie! Dałem "trójkę", wyłącznie przez sentyment do starych
filmów z Cage'em... Choć to stanowczo za dużo...
Okej w pierwszej części mniej akcji i efektów specjalnych, ale przynajmniej mamy super fabułę zgodną z komiksem, na którym zresztą film jest bazowany. A druga część? Proszę co to ma być film zrobiony na odwal przy tym fabuła oprócz ridera w ogóle nie podobna do komiksu... 2/10
Nie jestem jakimś wielkim fanem, ale jest lepsza od jedynki, a niższa średnia. Bez przesady,
może trochę naiwny scenariusz, ale w końcu nie o to w tym filmie chodzi. Akcji jest sporo i to
mi się bardzo podoba ;d
Polecam, daje 8/10
jak dla mnie to spirit of vegance jest 10x lepsze niz nudna 1 , kazdy ma swoj gust ale 2 podoba mi sie zdecydowanie bardziej
Ocb z tym niebieskim płomieniem ? i takim demonicznym głosem gdy denny sie spytam czy to koniec a GR odpowiedzial demonicznie "OH YES it's over" chyba, i dlaczego zapierniczna na skuterku w właśnie niebieskim płomieniu ? ma mega hiper moc od anioła ?
Sequel gniota, który oczywiście jest jeszcze gorszy...
Na myśl przychodzą mi tandetne produkcje które w ostatnich latach kręci Seagal, bohater spotyka kobietę z dzieckiem którą ścigają źli ludzie, postanawia ją ochraniać ma też kumpla murzyna u boku i wyrusza na bój z terrorystami szmatanistami.
Na plus można...
Tylko tego, że Cage będzie się telepał, spalał wszystkich łańcuchem, a obraz będzie tak napie*dalał, że nic nie będzie widać. Czy film mi się spodoba?
ja nie wiem jak można takie ścierwo nakręcić, już nie mówiąc o tym, że Cage po tym filmie jest u mnie 2 gwiazdki niżej, s t r a t a c z a s u
Bardziej klimatyczny i trzymający się konwencji komiksu. Ghost Rider jest tutaj prawdziwym demonem. Mi sie podobał.
Chyba wszyscy spodziewaliśmy się czegoś - powiem wprost - lepszego! Pierwsza odsłona GR stała o klasę, a może nawet dwie klasy wyżej. Mimo, że film od początku iskrzył we mnie delikatnie mówiąc mieszane uczucia i wręcz odpychał od siebie, zobaczyłem go do końca z nadzieją, że w pewnym momencie twórcy powalą mnie na...
W pierwszej części Johny podpisał pakt z diabłem przez przypadkowe skaleczenie, a tu jest
pokazane, że specjalnie kaleczy się szkłem po czym leje krwią po cyrografie. W ogóle nie
ma spójności z jedynką. Jedynie zgadza się imię głównego bohatera i to, że jest Ghost
Riderem.
pierwsza część bardzo mi się podobała pod wieloma względami jednakże ten film jest tragiczny pod każdym z nich. W jedynce mimo grozy jaką się dało wyczuć, był humor, który tutaj był żałosny. Efekty specjalne były tragiczne, gra aktorska na poziomie średnim lub marnym. Nie wiem co się stało z Cage'm....
Jedynka była nawet nawet... Więc liczyłem na coś więcej... a tutaj, słabi aktorzy, chaos, nie
do końca wiadomo co jak i dlaczego... marny montaż... efekty średnie.... jedyne co było
niezłe to zamiana tej jebitnej koparki na pojazd ghost ridera i przeprowadzona nią sieczka
no i sam ghost rider a właściwie zmiana...