Ale co to za w ogóle linia obrony, jak ktoś bije niewinnych ludzi to jest spoko, bo są tacy co zabijają? Osobiście dla mnie Gierek nie jest ani zły ani dobry, raczej w strefie szarości(no w sumie mało jest postaci typowo złych czy dobrych w historii, w końcu to ludzie) - chciał dobrze i pomysł miał nawet nie najgorszy - sfinansować kredytami fabryki na których potem będzie się zarabiać. To ma nawet sens. Niestety różne czynniki(także niezależne od niego!) spowodowały, że plan ostatecznie się nie udał. Można się zgodzić, że to i tak dużo lepszy plan niż robienie długu tylko po to by mieć głosy na wyborach, ale to jest sprowadzanie dyskusji do absurdu.

Nie ma co dyskutować z twardym betonem, nie lubię czerwonej zarazy ale Gierkowi jako jedynemu należy się szacunek.

Jeśli nie masz argumentów, to nie ubliżaj nikomu, bo nie masz takiego prawa...

Nie przesadzaj, aż tak ci nie ubliżyłem

To fakt... sobie bardziej ubliżyłeś.

Jak masz lepiej się poczuć, to niech tak będzie ;)

letycja: "Dług Gierka to był pikuś w porównaniu z długami zaciągniętymi przez..."

Gdy pasywa (dług) zmniejszymy, to zmniejszą się aktywa (w tym oszczędności).
BFG nie wystarczy, bo przecież zmniejszmy dług, a nie zaciągamy nowy dług, aby refundować oszczędności :)

Udział długu publicznego w PKB za czasów Gierka to 10%, dzisiaj 60% (a przed PiS niewiele mniej).... Swoją drogą to ciekawe, że w IIIRP tak gorąco krytykujemy Gierka za kredyty i zadłużanie się a jednocześnie daliśmy się wcisnąć w gospodarkę opartą właśnie o kredyty i zadłużanie się....
A jeszcze pamiętam czasy, kiedy bank kojarzył się z miejscem, w którym pieniądze się oszczędzało i pomnażało. Własne, nie banku ;)

Bo ludzie wierzą, że państwo daje. A państwo daje, ale z Twojej własnej przyszłej kieszeni. Ludzie się dają nabrać i głosują na tego, który więcej da. I tak się kółko kręci.

Zamiast wybierać reformatorów, którzy nic im nie obiecają a uwolnią system, wybierają kiełbasę wyborczą. Gierek, PiS czy PO, niewielka różnica tak naprawdę. Może PO ma lepszy pijar i nie są tak bezczelni jak PiS, ale w gruncie rzeczy nie zrobili reform żadnych, a też ukradli emerytury.

Zaapominasz, ze mielismy smycz... A teraz ile pokolen splacac bedzie o ile w ogole bedzie? Sa dlugi i dlugi. Niemcy, Japonia, Anglia tez mieli swoje i co, tak bardzo sobie to wypominaja obecnie? Teraz tez zaden z ukladow nie chce dac Polakom zarabiac i miec majatkow, powtorka.

Każdy indywidualnie może i nikt nie zabrania. Wszystkie kraje na świecie są zadłużone, nie czyni to tego procederu normalnym czy dobrym. Po prostu jest powszechny rak, czyli połączenie polityki z bankiem centralnym. I każdy polityk tego nadużyje, nie ma silnych. Bo będzie chciał być znowu wybranym i naobiecuje więcej, niż jest kasy. Nieliczni idealiści, czy libertarianie/anarchiści widzą problem, większość daje ciche przyzwolenie, bo w jakiś sposób lub w jakimś czasie coś dostało. I tak wszyscy staja się z czasem skorumpowani i system trwa. 

Tak jak z globalnym ociepleniem. Każdy wie, że jest problem i trzeba działać i się zmienić, odejść od paliw kopalnych, ale każdy z tego korzysta w ten czy inny sposób. Każdy zależy od łańcucha dostaw, dojeżdża do pracy czy ogrzewa dom. I pomimo tego, że spalanie paliw jest na dłuższą metę samozagłada nas samych, wszyscy to robią. Świat jest chory.

Dziewczynko poczytaj trochę historii, zanim coś napiszesz. I nie wierz we wszystko co ci mówi czarnek i spółka.

Przecież stare pokolenie to w większości z polityką na bakier i Gierka pamiętają z pomarańczy i budowy dróg. Niezliczoną ilość razy słyszałem jak to za Gierka było dobrze...

Gierka obaliły protesty i strajki robotników. Jeśli już to bardziej od pomarańczy pamiętają zadłużenie kraju, stan wojenny i kartki. To były wymierne efekty rządów Gierka. To pokolenie to obecnie emeryci, którzy do kin raczej na ten film nie pójdą. Ich dzieci czyli moje pokolenie też raczej nie pójdzie na taki dziwaczny polityczny film. Bo co ma być w nim atrakcją ? Jakaś wymyślona polityka historyczna, czy dziwaczne charakteryzacje aktorów ? A dla młodszych pokoleń ta tematyka to zupełna abstrakcja.

A ten straszny kredyt był poniżej 10% PKB kiedy kraje „cywilizowane” nie schodziły poniżej 50-70%… kartki nie były bezpośrednim wynikiem kredytów tylko sterowania centralnego z ZSRR…

Jaruzelski był efektem rządów Gierka? Możliwe - w końcu Kaczyński jest efektem rządów Donalda Tuska ;)

Bo co by nie mówić. Jak Kazik Wielki zostawił Polskę murowana tak Gierek wyciągnął sporą cześć Polski z ziemi i kopania w niej. Ludzie mieli gdzie robić co robić i gdzie mieszkać. Oczywiście ceną za to był kredyt ale przeznaczony na coś innego niż tylko konsumpcja

No wlasnie... Dzis sami haruja do smierci za kredyty, nic nie maja na wlasnosc, ale czepiaja sie Gierka, bo ten kapitalizm taki teraz lepszy z tym samym? Ilu z was ma dostep o lekarzy szybko ze skladek, a nie prywatnie? Serio, to ja juz wole to mniejsze zlo gierkowe niz to do czego obecnie zmierza Polska.

Zgadza się.

bo mają więcej jak 17 lat

Jest potrzeba robienia filmów o niektórych rozdziałach naszej historii - jak choćby epoce Gierka. Więcej w obiegu mitów i fałszywych stereotypów niż prawdy historycznej. A Gierek to postać niejednoznaczna i dość barwna i z pewnością zasługuje na uwagę. Nie był bynajmniej, jak niektórzy uważają, wiernym wykonawcą poleceń Moskwy. Wręcz przeciwnie, jego eksperymenty mocno towarzyszy ze Wschodu niepokoiły. Słynne wpisy do Konstytucji PRL były po prostu daniną złożoną wkurzonemu Breżniewowi. Kto nie żył w tamtych czasach nie ma zielonego pojęcia jakim przełomem było dojście Gierka do władzy. Otwarcie na świat za Gierka ostatecznie zaowocowało Sierpniem 80. Klęska epoki to inna sprawa -zapewne jego doradcy ekonomiczni nie byli zbyt rozgarnięci. Gierek nie zasłużył na jakieś panegiryki - ale na sprawiedliwy i rzetelny obraz jego samego i jego czasów z pewnością. Szczególnie wobec ponurych czasów tępego politruka, które po nim nastąpiły.

Tępe politruki to chciały tego, który po nim nastąpił "wysadzić".
I wtedy byłoby coś przy czym stan wojenny to małe miki.

Kolorowa epoka na kredyt. Coś jak obecne rządy. Faktycznie lekkie odprężenie polityczne po przaśnym Gomułce, ale nie bez powodu Bareja (i nie tylko) punktował absurdy gospodarcze - w tym niechęć do roboty ("czy się stoi czy się leży, dwa tysiące się należy"), która skutkowała bardzo niską wydajnością pracy i jakością produkcji. O kiepskiej, politycznej kadrze kierowniczej mówić już nie będę... itp itd...

Kredyt dzięki któremu twoi rodzice mieli gdzie pracować. Gdzie mieli mieszkać i kupować (chociaż nie zawsze było co potem). Kredyt który wyciągnął Polskę z ziemi a dał podwaliny do nowoczesności (chociaż mocno to zostało zaprzepaszczone po Gierku). A jak już doczytasz do końca wartości gospodarcze tamtych czasów to mógłbyś przejrzeć na oczy ;). A dla tych którzy nie zawsze rozumieją o co chodzi w świecie to łopatologicznie jest tam wytłumaczone działanie międzynarodowych funduszy walutowych. Pamiętajcie Państwa nie bankrutują…

Pełna zgoda !Obok Bareji jest "Czterdziestolatek" Toeplitza i Gruzy, więc . . .

"Laurka dla Gierka"???... Z Koterskim jako Gierkiem???!!!

Jeśli to nie będzie komedia w stylu ,,Nagiej Broni'' tylko film robiony na poważnie to jest bardzo prawdopodobne, że będzie to film jeszcze gorszy niż ,,Smoleńsk''.

Nie ma takiej opcji żeby jakikolwiek film był gorszy od "Smoleńska". Czy na poważnie czy nie. No, chyba, że agitki z czasów bierutowsko-gomułkowskich. Ale to to samo, więc...

Jeszcze nie wiadomo czy laurka, trzeba poczekać na premierę.
Osobiście Gierek to całkiem ciekawa postać, nie jedno-wymiarowa, zresztą cała epoka została nazwana od jego imienia. Zobaczymy czy film stanie na wysokości zadania i pokaże różne smaczki i aspekty.

Super, bardzo bierzemy sobie Twoją opinię do serca!
A tak na poważnie to, jeśli USA zrobi film o zbrodniarzu, bandycie, kryminaliście, dyktatorze to oczywiście, świetne dzieło!
PRL jak i wszystko co z nim związane to nasza historia.
 Powrót
„Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”
Wydarzenia przedstawione w filmie są częścią Nas, narodu, Polski. A osobniki takie jak Ty - płytkie, nigdy tego nie zrozumieją. Śmiem śmiało twierdzić że jesteś fanem prostych filmów, bez głębszego znaczenia. Cóż, są i tacy.
Zrozum to, że film nie jest gloryfikacją ani Gierka, ani słusznie minionego ustroju, lecz jest jedynie przekazem który ma za zadanie pokazać mówiąc kolokwialnie "Jak to wtedy było". Urodziłeś się w PRL? Wychowywałeś się za czasów Gierka? Znasz historię bardziej niż z tego co Ci powiedzą osoby bez odpowiedniej wiedzy? Zapewnie nie...
Kiedy wreszcie osoby takie jak Ty zrozumieją że to film BIOGRAFICZNY! A filmy biograficzne właśnie na tym polegają. Polegają na przedstawieniu jakiejś osoby, jakichś wydarzeń.
Kumasz czaczę człowieczku?

„Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”
Urodziłem się w 1970 roku a 108757 to mój numer pracowniczy że Stoczni Gdańskiej im Lenina.
Człowieku tylko nie pęknij z powodu narodowego nadęcia. Czasy się zmieniają. Dla mnie ważniejsza od przeszłości jest przyszłość. Te narodowe dumy o których piszesz sprowadzają się w zasadzie zawsze do wojny. Jeśli się nie wykończymy to w dalszej przyszłości nie będzie żadnych granic ani narodów. To nie jest jasnowidztwo tylko naturalna kolej rzeczy. Do tego czasu niestety jeszcze dużo się zdarzy.
Jeśli chodzi o samego Gierka to po przeczytaniu tylu peanów na jego cześć jestem zdumiony że niewdzięczni ludzie go obalili. Tylko skoro było tak dobrze to czemu było tak źle. Było tak bo faktycznie Gierek nabrał kredytów i przez moment było fajnie ale był problem o którym nikt z wypowiadających się tu znawców nie wspomniało. CCCP ciągnął od nas co mógł i płacił rublami transferowymi, które w ocenie ruskich były tyle samo warte co dolary. Czyli np kupiliśmy coś na zachodzie za dolary jakoś to przetworzyliśmy lub nie i szło do ruskich za ruble. Ruscy nas doili a Gierek na to pozwalał więc nie było powodu żeby go wymieniać ale przy takiej gospodarce zawsze nadchodzi moment gdy system się wali.
Z reklamy filmu wynika że Gierek był jedyny sprawiedliwy, nie bał się gadać twarzą w twarz z robotnikami, pyskował ruskim, sam jeden przeciw wszystkim. Więc ponownie się pytam po co ta laurka. Można zrobić film ale jeśli opowiada o jakiejś konkretnej osobie to może warto żeby był bardziej uczciwy.
Ciekawe że do tej pory nie spotkałem się z żadnymi wypowiedziami poważnych publicystów czy też historyków w których Gierek byłby tak przedstawiany jak w filmie. W zasadzie nie interesuje mnie czy Gierek miał dobre chęci czy był zły. Facet dostał się na szczyt władzy, opływał w luksusie w czasie gdy reszta żyła biednie. Mam teraz iść do kina i pomyśleć że był spoko a wszystkiemu winny był Jaruzelski. A za parę lat film o Jaruzelskim. Że był jeszcze bardziej spoko i przyłożył z bani kilku ruskim którzy weszli mu w drogę.

Słyszałam o tej propagandzie, że niby Gierek ma złote krany. Propaganda wiecznie żywa.

naprawdę dobre to jest to ze nie widziałeś filmu a jednak wypowiadasz się o jego treści. Co do publicystów którzy to niby nie piszą pozytywów o czasach Gierka, to coż. Pamiętaj ze historie piszą zwycięzcy. Coraz więcej prawdziwych nie zafałszowanych emocjami prób przestawienia historii pojawia sie dopiero po śmierci lub w kiedy bezpośredni uczestnicy umierają i gubi sie bagaż emocjonalny a zostają tylko fakty. Do tego fakty sa jednoznaczne. Kredyty z tamtych lat nie dość ze wprowadziły polskie społeczeństwo w nowoczesny otwarty świat to jeszcze zostały w przeważającej większości spożytkowane w celu jakim miały być spożytkowane. Były jak forsa na zakup wędki a nie tylko ryb.
I jeszcze jedno. Z punktu naszego siedzenia historyczne oddawanie trybutu dla większych i mocniejszych jest czymś zlym, jednak bylo to cos kompletnie normalnego pozwalającego na przeżycie i rozwój. Teraz nadal to jest jednak inaczej sie nazywa.... Międzynarodowe Fundusze Walutowe. Trybutem jest oprocentowanie i obsługa kredytów na których zarabiają.

A Ty widziałeś ? Bo też się wypowiadasz. W pierwszym wpisie jasno napisałem że widziałem tylko reklamę. Wczoraj była premiera, są już recenzje i wychodzi że się nie pomyliłem. To jest laurka.

Widziałem widziałem. Jednak jako dziecko urodzone w tamtych czasach z rodziców pracujących w przemyśle na Śląsku nie odczułem ani osobiście, ani przez opowieści ludzi mnie otaczających ze było wtedy źle. Serio dla mnie to co się działo w tamtych czasach to bez naleciałości emocjonalnych było dobre dla Polski. Patrząc na ilość inwestycji oraz tego co zostało jest jednoznacznie pozytywnie. A porównując co się stało po 82 roku to już tylko laurka może być. Powtórzę się: wtedy kupiono za te kredyty wędki i trochę ryb na bieżące potrzeby. A po tych czasach już tylko ryby :/.

To że na Śląsku było lepiej niż w pozostałej części kraju to prawda. Górnicy byli bardzo mocno dopieszczani za socjalizmu ale nawet oni zaczęli się buntować.

Jeszcze się odniosę do tego co napisałeś. Piszesz ze urodzony 1970. Praca w stoczni minimum 1987-8 (pełnoletność). Czyli zacząłeś prace nie za czasów Gierka tylko już po nich. Czyli jesteś produktem niszczenia jego pamięci. Niszczenia tego co zbudowano za jego czasów. Rozkradania w trakcie prywatyzacji itd. Wyglada jak żale za nie załapanie się na lepsze czasy.
No niestety :/ nie trafiłeś.

Owszem nie pracowałem w Stoczni za Gierka ale za to za Gierka stałem w kolejkach np. po papier toaletowy. Pracowałem w zakładzie który jest symboliczny i poznałem wielu ludzi którzy uczestniczyli w strajkach i opowiadali co się w tamtych czasach działo.
Że niby nie załapałem się na lepsze czasy ? Załapałem się na rządy Gierka i kolejne. Według Twojej retoryki wychodzi na to że los mnie rozpieszczał.
Rozkradanie miało się wyśmienicie za Gierka, każdy kradł z zakładu pracy co tylko mógł bo w socjalizmie wszystko było przecież wspólne więc w zasadzie niczyje.

jestem o wiele starszy od Ciebie to raz a dwa Gierek nie opływał w luksusy jakie mają obecni pseudo-politycy, Gierek przy dzisiejszych politykach byłby tylko przeciętnym Kowalskim

Gierek nie miał takich luksusów jak obecni politycy. A człowiek pierwotny miał jeszcze gorzej tylko co to ma do rzeczy ? Masz jakiś problem z obecnymi politykami o których ja nic nie pisałem to mogę tylko współczuć. Ja im nie zazdroszczę. Wolę być nierozpoznawalnym szaraczkiem.
Zauważyłeś że w zasadzie Twoja opinia nic nie wnosi do dyskusji.

Wypisujesz tak piramidalne bzdury, że naprawdę zachęcam Cię do rozpoczęcia edukacji. Sięgnij po lektury. Zacznij od "Przerwanej Dekady" oraz "Przerywam Milczenie". Zdaj sobie sprawę, że "zależność" od ZSRR w całej historii PRL nie była taka sama. Zupełnie inna była do powrotu Gomułki, którego nota bene naród witał w 1956 jak bohatera, a zupełnie inna za Bieruta. Za Gierka jeszcze inna. Zdaj sobie też sprawę, że prawdziwie "niezależną" politykę zagraniczną prowadzą tylko mocarstwa. Reszta to pionki na szachownicy.

Mądrze napisane.

Ogólnie to proste jest. Filmy o tamtej epoce zaczęli kręcić nie ofiary i zwycięzcy tamtych czasów tylko ich potomkowie. Można więcej prawdy znaleźć w takich filmach niż do tej pory. Film jest wg mnie bardzo dobry. A Koterski to nie Koterski tylko aktor.

Chłopie sam ze sobą prowadzisz rozmowę?:D

Filmweb ma jakieś lagi, zobacz że jedno zdjęcie "przyklejone" to kliku kont. Dawno mnie tu nie było i myślałam, że multikonciarze już się nie kryją.

Heh. cos sie widze pokielbasilo w "forum".

Niezły jest, prawda... ubawiłem się po pachy.

Widać, że nie oglądałeś filmu

Młode pokolenie go nie zna XDDD Z cyklu jak rozpoznać boomera w internecie.