Nie wyobrażam sobie, aby była to kontynuacja filmu z 2000 roku.
Ja słyszałem że był inny plan na seguel - Maximus miał odżyć w czasach drugiej wojny światowej. Poważnie, tak miało być.
Znając pomysłowość co niektórych scenarzystów, nie zdziwiłbym się, gdyby Maximus mieszkał w Gotham i walczył u boku Batmana.
Czemu roboczy? Prawdopodobnie film nie będzie miał nic wspólnego z pierwszą częścią. Nie będzie Russela Crowe, akcja ma się dziać 30 lat później, ale będzie o gladiatorze, a dzięki temu tytułowi przyciągnie więcej ludzi do kin.
Tak, nie będzie miał nic wspólnego z wyjątkiem tytułu i reżysera. To tak jakby umieścić akcję "Obecności IV" 30 lat później, w reżyserii Jamesa Wana, tylko z innymi aktorami. Faktycznie, właściwie to zupełnie nowe uniwersum.
Głównym bohaterem ma być Lucjusz ale czemu nie zagra go ponownie Spncer Treat Clark? Jest w odpowiednim wieku.
to że masz małą wyobraźnie nie znaczy że nie można nakręcić 2 części wiadomo że to nie będzie kontynuacja przygód skoro umarł ale to nie oznacza że nie mają prawa do własnej "marki"
Obraziłby mnie zarzutem małej wyobraźni tylko ten, który językiem ojczystym potrafi posługiwać się. Nie zaś ten, który jedyny znak interpunkcyjny, jaki ze szkoły wyniósł, to cudzysłów.